Więź

[tabakiera]

Gajko, nie zmienię. Jestem świadoma, że może się nie podobać albo podobać, kwestia gustu. Dzięki.
Em_, dzięki.

[Patka]

Wersja Leszka lepsza - zgadzam się z innymi, że przez twoją wersyfikację wiersz wiele traci.
Piszesz też, że rymy są ledwo widoczne - nieprawda, czuć je bardzo wyraźnie (dlaczego wiersz jest w białych?), do tego niestety są słabe (chwile-motylem to dobry przykład wyświechtanego do bólu możliwości rymu).

horyzont zamknięty

Dotychczas (i po tym fragmencie też) miałaś taką kolejność: przymiotnik (albo imiesłów) + rzeczownik. Tutaj kolejność odwracasz. Zastanawiam się, dlaczego. Melodii wiersza ta zmiana nie poprawia, robi się za to sztucznie.

Wiersz do mnie nie przemawia.

Pozdrawiam
Patka

[tabakiera]

No cóż, trudno.
Dzięki za komentarz.
Przemyślałam na wszystkie strony i zostawiam w wersji pierwotnej. Na własną odpowiedzialność.

[anastazja]

Myślę, że każdy pisze na własną odpowiedzialność. Do mnie przemawia, bo kobiecy. Pozdrawiam

[tabakiera]

Dzięki.