Pierwszy września

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Pierwszy września

#21 Post autor: Alek Osiński » 06 paź 2015, 16:40

Jasne, że epitety. Spoko, każdy ma prawo do własnej opinii. Ja podywagowałem jedynie
nad znaczeniem słowa "ozdobnik", bo z językowego punktu widzenia faktycznie
istnieje coś takiego jak "epitet zdobiący", a takowych akurat wśród wymienionych
nie znalazłem...

:beer:

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Pierwszy września

#22 Post autor: Fałszerz komunikatów » 06 paź 2015, 16:56

Mogłem w przypadku tych epitetów przekombinować :myśli:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Pierwszy września

#23 Post autor: eka » 07 paź 2015, 19:49

Alek Osiński pisze:latawce na niebie
zabarwiły się pierzem
z rozdartej poduszki
i twardo pod głową
chodzi ziemia

przedszkolaki z balonami
łagodnie znaczą dal
najlżejszy wiatr gotów
porwać je jednak
w niewidzialne regiony
suchych stawów
przez popękany czas
oddycha błękit

jabłko zawieszone pomiędzy
liniami wysokiego napięcia
nie jest jeszcze pewne
lecz kiedy spadnie
rozsypią się wszystkie

:myśli:
Nie widzę jednego zbędnego epitetu, naprawdę.

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Pierwszy września

#24 Post autor: Patka » 07 paź 2015, 20:34

Nikt nie napisał, że jakiś epitet jest zbędny, tylko że jest ich dużo.

mazi
Posty: 46
Rejestracja: 02 paź 2015, 18:17

Re: Pierwszy września

#25 Post autor: mazi » 08 paź 2015, 19:47

Pięknie zagrałeś obrazami, lekko zatrzymanymi w czasie, to daje możliwość zastanowienia. Bardzo wymowny tytuł, bo nie tylko o dzieci tu chodzi. Większość z nas zdaje sobie sprawę z tego, że stąpamy po kruchym lodzie... Pozdrawiam serdecznie.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Pierwszy września

#26 Post autor: alchemik » 08 paź 2015, 23:30

Cudowny wiersz o czasie.
O czasie subiektywnym zawartym w naszej pamięci i otwierającym się obrazami na obrazy.
Pierwszy września. Tytuł jest bardzo symboliczny.
Powiada o rzekomej utracie wolności przed szkolnej, wakacyjnej, a tak naprawdę o magii tego świata, ktory pędzi i wciąga w tryby dorosłości.
Bo tak rozumiem szkołę po latach. Inny etap życia, inny sposób życia, myslenia, choć obok zabawy i często przez zabawę.

Moim zdaniem bardzo dobrze to wszystko zobrazowałeś.
Szkoła to nie tylko szkoła, ale życie w ogóle.
Oraz czas, który daje i odbiera.
Decyzje w jednym jabłku. To bardzo dobre.
Stawy czy to te z kaczkami czy te w kolanach wysychają w czasie.
Świetne metafory w wydawałoby się prostym wierszu.

Moim zdaniem, to bardzo dobry wiersz. :ok:

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”