Śródmorze, ach potop...

[alchemik]

Przepraszam za cynizm i bezduszność.
Wiem o czym jest Twój tekst.
A to oznacza, że nawet ja daję się uwikływać w politykę, choć jej nienawidzę.
Cholerne pająki.
Choć nie. Pająki to akurat lubię.

A Ci w morzu, ofiary manipulacji ekonomicznej, bardzo delikatnie mówiąc.
Bo wszyscy przestępcy chcą, żeby nazywać ich biznesmenami.
Nigdy mordercami. Ale to zawsze da się ukryć i zakamuflować.
Jak przerabiali kiedyś zwłoki na mydło, to też pewnie się tym kierowali.
Chory pragmatyzm.

Przepraszam, Ewa.

[eka]

[Marcin Sztelak]

Bardzo ciekawy sposób zapisu myśli, urywane frazy dają duże pole do interpretacyjnej zabawy, szczególnie do gustu przypadła mi ostatnia zwrotka. Można powiedzieć, że to poezja dość bolesa, ale bolesna pozytywnie.

Pozdrawiam.

[eka]

Nie miało być łopatologicznie, ale miało trafiać w emocje. Różne.
Chyba się udało.
Dziękuję Marcin.

[Hosanna]

tak .. Europa została porwana

przez morza
na wyspę grecką

w micie Zeus jako byk piękny uwodził zadbaną syta Europę
zwodził ją swą siłą i bielą (niewinność)
lecz chciał porwać i mieć dla siebie
wbrew jej interesom (miał żonę)

właśnie wątek porwanej Europy przemawia do mnie najsilniej

bo Europa została porwana

z zachwytu Zeusa Europa w wyniku ich spółkowania powstał potwór Minotaur

lecz nikt się nie boi Minotaura choć potem trzeba go zamykać w gettcie labiryntu


więc dobry po wielekroć wiersz
każdy będzie miał swoje nawet przeciwne interpretacje



gratulacje

[eka]

Hosanno, bardzo jestem wdzięczna za zwrócenie uwagi może na mniej wymowne, ale ważne dla mnie nawiązanie do losów mitycznej Europy. Tak, przebyła to samo morze, jej imieniem nazwano nasz kontynent.
Minotaur - to oczywiście minus, ale ile dobrego jej potomkowie zrobili dla fundamentów europejskiej kultury po upadku Rzymu. Nie ocalałyby skarby literatury, filozofii, nauki... gdyby nie "islamska" myśl, która je tłumaczyła, przechowywała, doniosła do kolejnych wieków średnich Europy.

Dziękuję Ci bardzo za zajrzenie i refleksję, już myślałam, że wiersz osunął się w niebyt kolejnych stron.