Filiżanki

[elka]

Widzę, że nie wypowiadał się tutaj jeszcze, taki autorytet jak ja...

Bardzo dobry wiersz Szymku, o czym wszyscy już przede mną napisali, chociaż najbliżej mi do wypowiedzi Glo.

Pozdrawiam.elka.

[Mchuszmer]

Prawda ;-)
Miło, że przypadł do gustu, dzięki za słówko i pozdrawiam, Elko. :-)

[Lucile]

Czy dasz się zaprosić na filiżankę dobrej herbaty?
Dla Ciebie przygotowałam piękną, złoconą 24. karatowym złotem, wykonaną w polskiej manufakturze, Korzec, w latach 20. XIX w. Jest to filiżanka typu litron, dekorowana stylizowanymi motywami antycznymi. Posiada dość wysoki spodeczek, aby pijący mógł nalewać weń po odrobinie herbaty, dla ostudzenia płynu, bowiem w owym czasie przestrzegano przed piciem gorącej herbaty, jako zagęszczającej krew.
Ja, natomiast, zadowolę się czarką z miśnieńskiej manufaktury, z lat 1735 - 1745 z dekoracją w stylu Holzschnittblumem Ombierte - kwiaty cieniowane.
Oba te porcelanowe cacka wyjęłam z muzealnej szafy, by godnie podjąć znakomitego Gościa.
Mam nadzieję, że dasz się skusić, a gdybyś się jeszcze wahał, to na deser niespodzianka - oryginalna czekoladka z obiadów czwartkowych króla Stasia. Wprawdzie znajduje się w muzealnym skarbcu, ale cóż to jest dla zdeterminowanej kustoszki.

[em_]

Wiersz na pewno trzeba przeczytać kilka razy, żeby się w niego wczuć.
Ciekawe..
Pozdrawiam

[Mchuszmer]

Lucile, jesteś niesamowita :-D Naprawdę sprawiłaś mi przyjemność. Nie wiem, czym godzien :-) Dziękuję, że pofatygowałaś się o poczęstunek i, pewnie! że chciałbym coś do tej herbaty :-) Ciekawe, ciekawe to rzeczy i piękne. I Kustoszka faktycznie zdeterminowana, z pasją!




Em, miło, że zatrzymał :-) Pozdrawiam!

[tojatwoja]

Witam, urzekł mnie twój wiersz. Tyle w nim smaków i rytuałów, a w końcu rodzi się i treść. Gratuluję

[Mchuszmer]

Dziękuję pięknie.
Zaraz, zaraz - Tojatwoja? Jak dawno nie widziałem!
Super. Simon i Alex pozdrawiają :-D

[jaguar]

Bardzo spodobal mi sie ten wiersz. Obraz prawie nieruchomy a tyle sie w nim dzieje. To sztuka napisac wiersz prawie statyczny, ktory wciągnie czytelnika, tu sie udało. Przypomina mi nieco wiersz Plath pt. Tick, Tock, Clock. Dobranoc

[Mchuszmer]

To sztuka napisac wiersz prawie statyczny, ktory wciągnie czytelnika, tu sie udało.

Bardzo mnie cieszy taka obserwacja, a... to miłe porównanie to muszę sobie dawkować po trochu:-)
Dziękuję jaguar, pozdrawiam :-)

[tojatwoja]

O rzesz! Simon i Alex, witajcie chłopaki! Przypominam sobie Twój wiersz, jeśli się nie mylę o kosmosie i jego zjawiskach. Tam się powtarzał jeden wers. Szkoda, że nie mogę go sobie odświeżyć. Inne też zresztą. Pozdrawiam. Anka