Nie dzisiaj

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

Re: Nie dzisiaj

#21 Post autor: tetu » 27 kwie 2017, 22:38

Przemijanie dotyczy wielu aspektów.
To proces starzenia, a co za tym idzie utrata sił witalnych, stagnacja, zmiana wyglądu itd
Kiedy uświadamiamy sobie, że jesteśmy bardzo blisko by przejść na drugą stronę,
zaczynamy analizować, wspominać naszą ziemską egzystencję, z ulotnością której musimy się niestety pogodzić. To nieuchronne i nieodwracalne zmiany. Bardzo refleksyjny wiersz, ciekawie poprowadzony, pozdrawiam autorkę :rosa:

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

Re: Nie dzisiaj

#22 Post autor: Ania Ostrowska » 28 kwie 2017, 6:18

Edwardzie, tetu, serdecznie dziękuję Wam za czytanie i refleksję. Gorąco pozdrawiam :rosa:

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

Re: Nie dzisiaj

#23 Post autor: Mchuszmer » 29 kwie 2017, 15:05

O tak, naturalnie aromatyzowany wiersz:-) Nieprzekombinowany i wiarygodny, a zdołał się jeszcze złożyć w konkretną formę, akcentującą (samotnymi wersami), hm - zmiany, świadomość? Za smutno tu, cholera, ejże.
Myślę droga i mimowolnie wykrzywiam - no tak, impuls i już nastawienie kieruje.
Niepokojące akurat tu pluszowe objęcia (odległości czasu i pamięci, niemocy); a poranek miast wybudzać przekłada się w modlitwę. Ciekawe i mocne porównanie siwego pasma do drogi, niezła puenta - rzeczy, o których myśli się już w jednym kontekście, dostrzega się tylko złą stronę, przemijanie?
Przecinek na początku trzeciej strofy zbędny, ale to drobiazg, jeśli tak Ci lepiej płynie.
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2017, 15:31 przez Mchuszmer, łącznie zmieniany 1 raz.
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

Re: Nie dzisiaj

#24 Post autor: Ania Ostrowska » 29 kwie 2017, 15:28

wielkie dzięki, Simonie. Mogę tak, prawda? Wybacz, ale jestem starej daty :)

Smutno, fakt, bo tak się porobiło, że smutno.
W porankach ważne są niedosunięte zasłony.
"Pluszowe" miało m.in. wyostrzyć utknięcie.
A przecinka rzeczywiście mogłoby nie być, ale miał za zadanie odgrodzić od zwrotu w pierwszym wersie zapożyczonego z potocznego języka. Zastanawiałam się nawet, czy z tego względu nie należałoby zapisać go kursywą, ale z drugiej strony, nie chciałam kursywy w wierszu rozpraszać tematycznie.

Za największy komplement poczytuję "nieprzekombinowanie", bo sam wiesz jak często tym grzeszę. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za koment.

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

Re: Nie dzisiaj

#25 Post autor: Mchuszmer » 29 kwie 2017, 16:19

No ba, heh, aczkolwiek ja (Alex) na Simona przełączę dopiero jutro.
Rozumiem (a kursywa to myślę faktycznie zły pomysł, zbyt wyrazista), dzięki za ciekawy odautorski:-)
:kofe:
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Nie dzisiaj

#26 Post autor: anastazja » 30 kwie 2017, 17:38

Przepiękna refleksja Aniu. Mało komentuję, ale ten wiersz... :ok: :bravo: Całuski dla Ciebie, pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

Re: Nie dzisiaj

#27 Post autor: Ania Ostrowska » 30 kwie 2017, 21:44

Bardzo dziękuję, anastazjo :rosa: serdecznie pozdrawiam

Awatar użytkownika
mawo
Posty: 184
Rejestracja: 22 sty 2017, 3:22

Re: Nie dzisiaj

#28 Post autor: mawo » 30 kwie 2017, 23:03

Wszystko już napisano. Zostawiam tylko ślad wruszenia. :rosa:

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Nie dzisiaj

#29 Post autor: Fałszerz komunikatów » 30 kwie 2017, 23:08

A ja czytam bez fragmentu po tym momencie w treści, który świetnie nadaje się na zakończenie:
Nie mogę tego znieść, mamo.
Mamo spuściłbym na dół i zrobił z tego stwierdzenia dwuwers.
Reszta jednak przegadana, takie jest moje wrażenie po przeczytaniu. Nie mówiąc już o tym, że opinia o czasownikach brzmi sucho i mentorsko, jakbyś pisała na zupełnie inny temat. Mało tego, w konfrontacji z misternie odmalowywanym obrazem zdarzeń, wraz z nieuchwytnymi w naturalnych warunkach, dokładnymi opisami zdarzeń i przede wszystkim miejsca, z naciskiem na materialność wizji, nieuchwytne czasowniki brzmią blado.
Wszystkiego pandowego życzę.

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

Re: Nie dzisiaj

#30 Post autor: Ania Ostrowska » 01 maja 2017, 8:18

mawo, Fałszerzu komunikatów, bardzo Wam dziękuję za ślady i wrażenia, bardzo dla mnie ważne :rosa:

Pomysł zakończenia wiersza we wskazanym miejscu jest cenny, ale nie zrobię tego, gdyż w moim odczuciu odcinałby spory kawałek sensu, który chciałam w nim zawrzeć i sprowadzałby wiersz do wyrażenia tęsknoty za utraconą matką. Mnie natomiast chodziło także o zaakcentowanie rozterek peelki oraz jej postrzegania czasu i zmian w niej samej - na zewnątrz i wewnątrz. Obawiałabym się też, że spuentowanie poprzez "Nie mogę tego znieść, mamo." zabrzmi nieznośnie ckliwie.

Zgadzam się, że w wersji która jest, ostatni wers może sprawiać wrażenie przeklejonego z innego tekstu. Nawet pasuje mi określenie, że "sucho i mentorsko", bo też trochę taki był zamysł - żeby tym tonem zaakcentować powrót z rozmamłania do dyscypliny :)
Pewnie to kwestia przeniesienia osobistego doświadczenia, mnie tak się zdarza rano w łazience, kiedy po dręczących snach albo niewesołych myślach po przebudzeniu, chcę się jakoś przywołać do porządku, przegonić wątpliwości, bo za chwilę przecież trzeba już będzie stawić czoło zwykłej rutynie.

Pozdrawiam serdecznie

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”