Dom VI

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Withkacy
Posty: 309
Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59

Re: Dom VI

#21 Post autor: Withkacy » 03 kwie 2012, 10:43

Jak dla mnie rewelka, ble :bravo:

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Dom VI

#22 Post autor: ble » 03 kwie 2012, 11:49

Miladora pisze:A ja mam największy sentyment do wykonania Mahalii Jackson.
http://www.youtube.com/watch?v=eWXSBFbscL4

Podoba mi się wiersz, Ble - ma niepokojący klimat.
Zastanawiam się tylko, czy rymy są przypadkowe, czy też celowe, bo niektóre niestety wpadają na siebie.

Nalcia - ładnie ujęłaś treść w tłumaczeniu.
Tyle, że nie da się zaśpiewać.
I myślę, że można by się pokusić o wersję, która oddałaby metrum angielskiego tekstu.
Z tym, że gdyby odwzorować rymy, to nie byłyby chyba zbytnio oryginalne.
Więc jakaś bardziej dowolna wersja?

Dobrego wszystkim :) :rosa:
A, Mahalia - zawsze i wszędzie.
Rzeczywiście troche się rymuje i jest z zamysłym napisany rytmicznie. Mnie ta lekka rymowność nie przeszkadza.
Na pierwszej stronie jest moje tłumaczenie, nadaje się do śpiewania.
Pozdrawiam, Milad'or :)

Dodano -- 03 kwie 2012, 10:58 --
Nilmo pisze:Już kilka razy podchodziłem do tego wiersza. Dotknął moich strun. Dziwne, bo niewiele to ma wspólnego z oceanem. A może ma? Ale to temat o którym nie chcę mówić.
Dziękuję Ci za ten wiersz.
A ja dziękuję, że czytasz. Nasze domy w oceanach, stamtąd pochodzimy.
Ale tak na margiensie, bardzo bym chciała mieszkć nad samym brzegiem morza.
Zdrówko, Robercie :vino:
withkacy pisze:Jak dla mnie rewelka, ble
Czuję się zawstydzona. Przepraszam, że tak napadłam na tamten wiersz. Można to było zrobić bardziej rzeczowo i spokojniej.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Dom VI

#23 Post autor: Gloinnen » 06 kwie 2012, 9:43

Dla mnie niesamowite jest to zawłaszczanie ludzkiej przestrzeni przez naturę.
ble pisze:Znów wiatr nawiał piasku pomiędzy prześcieradła.
ble pisze:To morska trawa kwitnie w materacach,
Nasza rzeczywistość jest czymś ulotnym, nietrwałym, przemijającym wobec potężnych praw. W wierszu widzę opozycję cywilizacja/natura, przy czym pięknie pokazujesz proces przenikania się jednego z drugim. Nie jest to obraz destrukcyjny, a raczej twórczy, tak jakby unicestwienie było jednocześnie dopisaniem dalszego ciągu.

Miłość i aspekt seksualny doskonale się w tę wizję wpisują. To tak, jakby dwie przeciwstawne sobie jakości uzupełniały się wzajemnie, właśnie poprzez wchłonięcia jednej przez drugą, przemieszania, przenikania.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Dom VI

#24 Post autor: ble » 06 kwie 2012, 11:36

Gloinnen pisze:pięknie pokazujesz proces przenikania się jednego z drugim. Nie jest to obraz destrukcyjny, a raczej twórczy, tak jakby unicestwienie było jednocześnie dopisaniem dalszego ciągu.
Tak, Glo. Ty to potrafisz czytać. Pozdrawiam okołoświątecznie :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”