Nie dzisiaj

[Fałszerz komunikatów]

Przyjąłem wyjaśnienia.
Dzięki za odzew.

[em_]

Przemyślany tekst, świetna puenta.
Bardzo na tak.

[Ania Ostrowska]

Cieszę się. I bardzo dziękuję za czytanie

[Ava]

Dla mnie bardzo dobrze przedstawiony obraz osoby zmagającej się z upływem czasu. I puenta też do mnie trafia... tak musi być, tak po prostu jest i kazdy musi przez to przejść, choc nie każdy jednakowo...
Pozdrawiam

[Ania Ostrowska]

tak, ale mimo wszystko, chyba kobiety jakoś bardziej dotkliwie dziękuję Ci i pozdrawiam też

[gal.a]

Mówisz Aniu, że jeszcze nie dzisiaj pozwolisz sobie (a raczej peelce) na chwilę słabości.
Też mi się wydaje, że przeszłość nie powinna rzutować na teraźniejszość, ale niestety, czasami "uziemia".

Wiersz swoim klimatem przywołał wspomnienie modlitw, jakie się odbywają po czyjejś śmierci, z tego względu trochę przeszkadza mi dopowiedzenie "zmarli". Widziałabym to raczej jako: w pluszowych objęciach ramek zamarli ukochani. Ale to tylko takie moje marudzenie.

[Ania Ostrowska]

gal.u, dzięki za propozycję, jak najbardziej do wykorzystania; kiedy już złapię dystans do wiersza, pomyślę i być może trochę go przemebluję. Ogromnie się cieszę widząc Cię tutaj

[Gacek]

nie potrafię komentować wierszy ale za ten tu

[Marcin Sztelak]

Ech, życie... Świetny kawałek bolesnej poezji.

Pozdrawiam.

[Ania Ostrowska]

Gacku, Marcinie, bardzo dziękuję