furmańska dola

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Pinokio
Posty: 55
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:12

furmańska dola

#1 Post autor: Pinokio » 21 maja 2013, 21:42

furmanił w Płońsku zrywną kasztanką
z węglem na Wspólną i róg Warszawskiej
wiozła go chętnie koło wyszynku
jakby czytała przodków zwyczaje

gdy Scheindel Grün* kwity oddawał
pytał się chętnie co w domu słychać
za przywóz żądał nawet ćwierć rubla
cztery kopiejki na ciepny owies

i sze należy i sze zapłaczy
furman szanowny choć syn w chederze
mąż już od rana na kancelarii
się pan częstuje koszerną z jabłek

a gdy furmanka wpadła po osie
szuflował stekiem na lewo-prawo
w szeregach domów płońskiego rynku
błyskały gwiazdy Jędrzejewicza

ten zaś przez miasto jak meteoryt
wraz z teleskopem lekarz-astronom
zachwycił wiedzą i astronomią
choć widmo po nim szybko zaginęło

furmanka pędzi do dworu Weycherów
gdzie sam guwerner Henryk Sienkiewicz
pisał "Na Marne" pod starą lipą
tam gdzie czarownic sabat nawiedził

wio ma kasztanko przez bruki Płońska
do miejsc znaczonych piórem historii
która pisana na żyznej ziemi
chlebem i krwią tysięcy ludzi

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: furmańska dola

#2 Post autor: Gloinnen » 03 cze 2013, 23:23

Podoba mi się próba odmalowania kolorytu lokalnego i uchwycenia nastroju.
Przy czym doceniam też zmierzenie się z niełatwą formą wiersza białego, choć miejscami rytm kuleje:
Pinokio pisze:choć widmo po nim szybko zaginęło
Pinokio pisze:furmanka pędzi do dworu Weycherów
---> tu masz o jedną sylabę za dużo;
Pinokio pisze:chlebem i krwią tysięcy ludzi
---> tu o jedną za mało, a w poincie to wyjątkowo razi.
Pinokio pisze:wraz z teleskopem lekarz-astronom
zachwycił wiedzą i astronomią
"astronom/astronomią" - według mnie to powtórzenie jest niepotrzebne, warto pomyśleć nad jakąś modyfikacją.
Pinokio pisze:furmanka pędzi do dworu Weycherów
gdzie sam guwerner Henryk Sienkiewicz
pisał "Na Marne" pod starą lipą
tam gdzie czarownic sabat nawiedził
"gdzie"/"gdzie" ---> kolejne powtórzenie, które radziłabym usunąć.

Atutami utworu są: plastyczność, rustykalność, odzwierciedlenie autentycznych, "żyjących" scen, lekki humor (w opisie handlarza - Żyda), nawiązanie do historii i sienkiewiczowskiej biografii. Końcówka wypadła chyba za bardzo "patetycznie", niepotrzebnie próbuje dąć w surmy.

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: furmańska dola

#3 Post autor: anastazja » 06 cze 2013, 23:56

:bravo: ależ ciekawy wiersz.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: furmańska dola

#4 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 07 cze 2013, 10:50

Pinokio pisze:furmanił
Świetnie słowo :).

Podoba mi się opisowość :). Fajnie opisujesz.

Ale Gloinnen dobrze radzi :ok: .

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”