Ziarenka
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Ziarenka
biegliśmy
chabrową sukienkę muskał
niecierpliwy wiatr
i chłostał coraz mocniej uda
wzrok chowałam
w bezkresie miraży
a ułuda mknęła przed siebie
gubiłam dyskretnie źrenice
szukaliśmy
na przepastnym horyzoncie
falujących wydm
kątem oka zsuwałam
z twoich pleców piach
nie protestowałeś
a potem wszystko
potoczyło się
ruchem jednostajnie
przyśpieszonym
21.05.2013r
Poprzednia wersja:)
Ziarenka
powiedziałeś
trzymajmy się za ręce
tajemniczym uśmiechem
spłoszyłeś moje spojrzenie
biegliśmy
chabrową sukienkę tarmosił
niecierpliwy wiatr
i chłostał coraz mocniej uda
chowałam wzrok
w bezkresie mirażów
niby widziałam
a ułuda mknęła przed siebie
smagana szorstkością
nieoszlifowanych diamentów
gubiłam dyskretnie źrenice
na przepastnym horyzoncie
falujących wydm
zmierzch
zaskoczył nas na odludziu
kątem oka zsuwałam
z twoich pleców piach
nie protestowałeś
a potem wszystko
potoczyło się
ruchem jednostajnie
przyśpieszonym
21.05.2013r
chabrową sukienkę muskał
niecierpliwy wiatr
i chłostał coraz mocniej uda
wzrok chowałam
w bezkresie miraży
a ułuda mknęła przed siebie
gubiłam dyskretnie źrenice
szukaliśmy
na przepastnym horyzoncie
falujących wydm
kątem oka zsuwałam
z twoich pleców piach
nie protestowałeś
a potem wszystko
potoczyło się
ruchem jednostajnie
przyśpieszonym
21.05.2013r
Poprzednia wersja:)
Ziarenka
powiedziałeś
trzymajmy się za ręce
tajemniczym uśmiechem
spłoszyłeś moje spojrzenie
biegliśmy
chabrową sukienkę tarmosił
niecierpliwy wiatr
i chłostał coraz mocniej uda
chowałam wzrok
w bezkresie mirażów
niby widziałam
a ułuda mknęła przed siebie
smagana szorstkością
nieoszlifowanych diamentów
gubiłam dyskretnie źrenice
na przepastnym horyzoncie
falujących wydm
zmierzch
zaskoczył nas na odludziu
kątem oka zsuwałam
z twoich pleców piach
nie protestowałeś
a potem wszystko
potoczyło się
ruchem jednostajnie
przyśpieszonym
21.05.2013r
Ostatnio zmieniony 15 cze 2013, 23:02 przez Gajka, łącznie zmieniany 6 razy.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Ziarenka
Mnie ten wiersz nie przekonał zupełnie.
Zwłaszcza początek zabrzmiał kiczowato i infantylnie. Jeszcze tylko brakuje gdzieś w tle zachodu słońca nad morzem.
Potrafisz pisać dobrze. Dobrze - to niekoniecznie ładnie i słodko. Zabrakło mi w tym całym opisie soczystości, konkretu, "pazura", żywego ciała z krwi i kości. Jest za bardzo odrealniony, za bardzo polukrowany liryzmem. Liryzm sam w sobie jest bardzo ważny i umiejętnie dawkowany - stanowi wyśmienitą przyprawę. Ale niech to będzie właśnie przyprawa, a nie potrawa główna.
Pozdrawiam,

Glo.
Gajka pisze:biegliśmy
chabrową sukienkę tarmosił
niecierpliwy wiatr
i chłostał coraz mocniej uda
Gajka pisze:kątem oka zsuwałam
z twoich pleców piach
W moim odczuciu te fragmenty są jeszcze do "uratowania", natomiast reszta utrzymana została w klimacie nastolatkowo-blogowym. Taka poezja woalek, niczym z wakacyjnego dzienniczka gimnazjalistki, która opisuje jedynie jak wyobraża sobie swój pierwszy raz. Bo mało przekonujący jest dla mnie ten opis, mało wiarygodny.Gajka pisze:wszystko
potoczyło się
ruchem jednostajnie
przyśpieszonym
Zwłaszcza początek zabrzmiał kiczowato i infantylnie. Jeszcze tylko brakuje gdzieś w tle zachodu słońca nad morzem.

Potrafisz pisać dobrze. Dobrze - to niekoniecznie ładnie i słodko. Zabrakło mi w tym całym opisie soczystości, konkretu, "pazura", żywego ciała z krwi i kości. Jest za bardzo odrealniony, za bardzo polukrowany liryzmem. Liryzm sam w sobie jest bardzo ważny i umiejętnie dawkowany - stanowi wyśmienitą przyprawę. Ale niech to będzie właśnie przyprawa, a nie potrawa główna.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Ziarenka
[quote="Gloinnen"]Mnie ten wiersz nie przekonał zupełni
GLO
Cały czas się uczę a takie konstruktywne komentarze dają kopa !
Bardzo dziękuję
))

GLO

Cały czas się uczę a takie konstruktywne komentarze dają kopa !
Bardzo dziękuję




-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Ziarenka
ja czuję to chłostanie i narastanie rzeczy do poziomu
z którego dalej
toczą się same
szybko
pewnie
celowo
wielu z nas by się nei narodziło
gdyby nie te
bezgłowe siły
co wiedzą czego chcą
i nie dbają o tylko nas
lecz
o większe całości

podoba mi się to zdumienie gdy biorą w posiadanie
i radość oddania się
im
choć czasem niszczą zabijają
nie dbają o istniejące już
stare
z którego dalej
toczą się same
szybko
pewnie
celowo
wielu z nas by się nei narodziło
gdyby nie te
bezgłowe siły
co wiedzą czego chcą
i nie dbają o tylko nas
lecz
o większe całości

podoba mi się to zdumienie gdy biorą w posiadanie
i radość oddania się
im
choć czasem niszczą zabijają
nie dbają o istniejące już
stare
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Ziarenka
Glo nie masz zupełnie racji, ckliwość jakże potrzebna.
To jest adresowane nie do ciebie, również nie do mnie, niestety. Już.
Teraz w innym świecie żyjesz, sprawami habrowych sukienek mniej się zajmujesz, inne obowiązki, inne cele, sekunduję im. Ale o habrowym kolorze poczytać chcę, który tak pięknie się śni. Jak zachód słońca.
Może jedna uwaga - "tarmosił sukienkę" brzmi z podobnego świata, jak "moją bluzeczkę zmiął", z czego to?
To jest adresowane nie do ciebie, również nie do mnie, niestety. Już.
Teraz w innym świecie żyjesz, sprawami habrowych sukienek mniej się zajmujesz, inne obowiązki, inne cele, sekunduję im. Ale o habrowym kolorze poczytać chcę, który tak pięknie się śni. Jak zachód słońca.

Może jedna uwaga - "tarmosił sukienkę" brzmi z podobnego świata, jak "moją bluzeczkę zmiął", z czego to?
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Ziarenka
Zauważ, Leszku, że "chabrową sukienkę" zaakceptowałam bez kręcenia nosem.
Podejrzewam również, że przeczytałeś wiersz już po zmianach, gdy sporo ckliwych fragmentów już zniknęło z pola widzenia.

Przy okazji mam prośbę, aby w przypadku nanoszenia poważnych zmian na tekst (zwłaszcza usuwania jego fragmentów), Autorka pozostawiała w swoim wątku wersję pierwotną, a pod nią zamieszczała nową, już po poprawkach. Czytelnicy dzięki temu mogą porównać oba warianty i ewentualnie podzielić się swoimi uwagami co do modyfikacji utworu.
Glo.
Podejrzewam również, że przeczytałeś wiersz już po zmianach, gdy sporo ckliwych fragmentów już zniknęło z pola widzenia.

Przy okazji mam prośbę, aby w przypadku nanoszenia poważnych zmian na tekst (zwłaszcza usuwania jego fragmentów), Autorka pozostawiała w swoim wątku wersję pierwotną, a pod nią zamieszczała nową, już po poprawkach. Czytelnicy dzięki temu mogą porównać oba warianty i ewentualnie podzielić się swoimi uwagami co do modyfikacji utworu.


Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Ziarenka
GLO 
Wstawiłam poprzednią wersję .
Przepraszam zapomniałam, że nie należy usuwać

Wstawiłam poprzednią wersję .
Przepraszam zapomniałam, że nie należy usuwać

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Ziarenka
Wiersz w pierwotnej wersji z 22 maja, mój koment także, zatem czytam jednak "surowiznę".Gloinnen pisze:przeczytałeś wiersz już po zmianach, gdy sporo ckliwych fragmentów już zniknęło z pola widzenia
Ale istotnie, teraz lepiej.
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ziarenka
w wierszu powinna być zachowana przynajmniej jedna ciągłość:
może to być ciągłość gramatyczna, logiczna, chronologiczna etc etc
w zaprezentowanym utworze wątki są potargane...
postaraj się zwrócić więcej uwagi na zapis i przypominam
że podstawową cechą liryki jest wersyfikacja;
pozdrowienia

może to być ciągłość gramatyczna, logiczna, chronologiczna etc etc
w zaprezentowanym utworze wątki są potargane...
postaraj się zwrócić więcej uwagi na zapis i przypominam
że podstawową cechą liryki jest wersyfikacja;
pozdrowienia
