Im głośniej, tym ciszej

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Im głośniej, tym ciszej

#1 Post autor: Gloinnen » 24 maja 2013, 22:42

Co skuliło się wewnątrz, przemarznięte.
Szuka rąk silnych poza skalą, wiatru,
który zaniesie daleko od stelaży łóżek,
osmalonych okien. Czułość bez rozliczeń,
jeden jedyny raz.

Za dnia zaliczane kolejne poziomy gry,
butelka ze smoczkiem, ice tea, extra żytnia,
a dalej przepaścista kieszeń wieczoru, w której
gęstnieją dotknięcia.

Rozwijaj, rozczesuj, zgub klucze; to jeszcze bardziej
zaciemnia obraz. Przypadkowy układ
kropli deszczu na parapecie; nie zdążę
odcierpieć wszystkich biografii, poczekam
aż dłoń się zamknie, osłoni, nawet za wszelką
cenę. Bez słowa, zamiast snu, przelejesz mnie
w nieznane.

Pozostało tylko
odchodzenie; od nadgarstków ku pełni,
na trzeci krąg
ciszy.



____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Im głośniej, tym ciszej

#2 Post autor: Hosanna » 24 maja 2013, 22:59

Podoba mi się
nie zdążę
odcierpieć wszystkich biografii


bohaterka martwi się
nie zdążę
czyli bardzo by chciała je wszystkie
solidnie
odcierpieć?

cierpienie jako namiętność?

i w kontraście namiętność jako rozpaczliwy akt bez zobowiązań
Czułość bez rozliczeń,
jeden jedyny raz.
smutny i piękny wiersz o samotności bohaterki wśród kolejnych poziomów gry
z kluczami które już zgubione lecz nei dość
bo wciąż można gubić je
bardziej

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Im głośniej, tym ciszej

#3 Post autor: Alek Osiński » 26 maja 2013, 1:09

Gloinnen pisze:Rozwijaj, rozczesuj, zgub klucze; to jeszcze bardziej
zaciemnia obraz.
Bardzo ładny wiersz, chociaż faktycznie chyba smutny, ta cisza zdaje się wyrażać
brak możliwości porozumienia, mimo formalnego zgiełku, wymiany wielu informacji, znaczy, że Peelka
sobie wyobraża zupełnie inaczej pewne rzeczy, na których jej zależy, ale jednocześnie
sama prowadzi jakąś grę, na której też jej w sumie zależy. Czy możliwy jest w takim
wypadku dualizm życia? Pewnie tak, a może nawet jest nieunikniony,istnieje przecież sfera uczuć i sfera doświadczenia,które się nie muszą pokrywać.Czy to jest z natury złe? Moim zdaniem akurat nie, przeciwieństwa chyba powinny się ścierać, żeby odkryć istotę rzeczy, ale to zaciemnia obraz, a może jednak bardziej rozjaśnia, są przecież rzeczy zmienne i rzeczy niezmienne, jedne stanowią źródło życia, drugie tego życia treść, ale to tak mnie naszło przy lekturze :)

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Im głośniej, tym ciszej

#4 Post autor: lczerwosz » 26 maja 2013, 13:45

Ta gra to po prostu normalne życie, dzień znojny, wypełniony. PL-ka żyje na swoją miarę, w swojej skali, jak każdy. Ale szuka wsparcia, lub tęskni za taka siłą, znacznie większą - poza skalą - jej skalą. Potrzebuje wsparcia, czułości. Chce zaspokoić potrzebę co najmniej dotknięcia, jeden jedyny raz - jak pisze. Nie chce jednak rozliczeń starych spraw ani zobowiązań na przyszłość. Ja wątpię, aby był to raz, po prostu taki wiersz można powtarzać wiele razy, jak w filmie "dzień świstaka".

Najtrudniejsze są wieczory, gęstniejąca dotknięcia - wyobraźnia, alkohol. Codzienna wieczorna gra z komputerem, namiastka dotyku przytulenia. PL nie zdąży przeczytać, przeżyć wszystkich napotkanych tam wątków. Zamiast ukojenia we śnie chwilowy pobyt w przypadkowym "domu", w miejscu nieznanym, z cudzymi emocjami, z empatią nawet wzajemną, ale nie jest to trwały związek, choć prawdziwy i głęboki. Innego wieczoru, czyjaś inna smutna biografia. To koszt lub zysk popularności, samotność księżny Diany.

Nadgarstki to obrona, pełnia, czyli otwarta ręka, bezbronna, ufna i pogodzenie z losem.
Trzeci krąg ciszy, trochę się boję tego, co mi przyszło teraz do głowy. To jak odchodzenie na ów drugi krąg, a potem cisza. Katastrofa.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Im głośniej, tym ciszej

#5 Post autor: Gloinnen » 26 maja 2013, 14:18

Hosanna pisze:cierpienie jako namiętność?
Coś jest na rzeczy.
:rosa:
Alek Osiński pisze:przeciwieństwa chyba powinny się ścierać, żeby odkryć istotę rzeczy,
Inaczej się nie da.

Leszku, jak zawsze dotykasz sedna.
:)

Dziękuję za zajrzenie tutaj.
:kwiat:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Im głośniej, tym ciszej

#6 Post autor: anastazja » 27 maja 2013, 18:03

Piękny smutek - dlaczego, uważam, że najbardziej odnajdujemy się właśnie w smutku.

Serdecznie pozdrawiam :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Im głośniej, tym ciszej

#7 Post autor: Gajka » 27 maja 2013, 19:29

Glo :)

Wiersz, który przemawia do wyobraźni , zresztą jak wszystkie Twoje :ok:
Pozdrawiam

ono

Re: Im głośniej, tym ciszej

#8 Post autor: ono » 29 maja 2013, 8:19

podobasie :ok: :rosa: :rosa: :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”