byłaś
gdy los grał na nosie
zadzierałam czuprynę pod wiatr
w rozedrganych słowach
gubiąc szyk
szlifowałam diamenty
nieposłuszny czas trwonił
rysy Peruzziego
mówiłaś o przyszłości
teraz rozumiem
nie każdy bibelot to klejnot
ananke decyduje
trzeba wysiłku i czasu
by złowić perłę
26.05.2013r
Patrino - w międzynarodowym języku esperanto - MATKA
Patrino *
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Patrino *
jak miło o Matce, dzień jeszcze trwa - różyczka dla Ciebie Gaju.Gajka pisze:byłaś
gdy los grał na nosie
zadzierałam czuprynę pod wiatr
a w rozedrganych słowach
gubiłam szyk

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Patrino *
Nastianastazja pisze:jak miło o Matce, dzień jeszcze trwa - różyczka dla Ciebie Gaju.Gajka pisze:byłaś
gdy los grał na nosie
zadzierałam czuprynę pod wiatr
a w rozedrganych słowach
gubiłam szyk

Dziękuje za różyczkę i wgląd, dla Ciebie także



-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Patrino *
Ładnie i prosto o Matce, właściwie całe życie
uzmysławiamy sobie ile jej zawdzięczamy,
głównie dobre, chociaż zdarza się i złe,
w Twoim wypadku na szczęście - to pierwsze
uzmysławiamy sobie ile jej zawdzięczamy,
głównie dobre, chociaż zdarza się i złe,
w Twoim wypadku na szczęście - to pierwsze

Re: Patrino *
i nie ważne czy szukasz przyjaciela czy kogoś więcej...Gajka pisze:trzeba wysiłku i czasu by złowić perłę

- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Patrino *
matka - to najcenniejsza perła, niejako - z urzędu, a czasu trzeba, by się to przekonanie ugruntowało w dziecku, które zwykle bywa - przekorne. U peelki - już się ugruntowało...
uśmiechy posyłam...
Ewa


uśmiechy posyłam...
Ewa