kiedyś nadejdzie
strzelicie karpia
jak przemijała
z wiatrem
w kolejnych odsłonach
ta cała pisanina
przypomina przyjazd
cyrku do miasta
moja ewka
dawała mi dupy na strychu
pogoniony przez matkę
zapomniałem majtek
z głodu
na strzelnicy
ustrzeliłem lizaka
wracając do domu
pomyślałem
kurwa
to jest życie
strzeliłem z patyka
oni i tak wszystko wiedzą
lepiej
zapiski na pięcie andrenalina
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
zapiski na pięcie andrenalina
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: zapiski na pięcie andrenalina
Kolejne odsłony, przeglądanie fotek, spowiedź...
Ale niewiele z tego wynika.
Tylko w jakim stopniu klaun naprawdę jest klaunem? Twój peel - taki, jaki jawi mi się nie tylko z tego wiersza - to ktoś, kto wiecznie przybiera różne pozy. Poety przeklętego, pijaka, macho, desperata, outsidera. Wybiera kulturowe stereotypy, które mają wzbudzić niechęć, wstręt. Sam sobie dowala. W różny sposób. Autoironią. Rozgoryczeniem. Błazenadą. A przecież wyjątkowa wrażliwość na świat to nie jest kara, ani kula u nogi, tylko potencjał. Czy poza dekadencją jest jeszcze jakaś rzeczywistość?
Pozdrawiam,

Glo.
Ale niewiele z tego wynika.
No właśnie. Jeżeli to jest odautorski komentarz, to pozostaje tylko się z tym zgodzić.Jarek B pisze:ta cała pisanina
przypomina przyjazd
cyrku do miasta
Tylko w jakim stopniu klaun naprawdę jest klaunem? Twój peel - taki, jaki jawi mi się nie tylko z tego wiersza - to ktoś, kto wiecznie przybiera różne pozy. Poety przeklętego, pijaka, macho, desperata, outsidera. Wybiera kulturowe stereotypy, które mają wzbudzić niechęć, wstręt. Sam sobie dowala. W różny sposób. Autoironią. Rozgoryczeniem. Błazenadą. A przecież wyjątkowa wrażliwość na świat to nie jest kara, ani kula u nogi, tylko potencjał. Czy poza dekadencją jest jeszcze jakaś rzeczywistość?
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
Re: zapiski na pięcie andrenalina
...tutaj chyba troszkę...nie zrozumieliśmy się:)...pell nie przybiera..pell przechodzi różne przygody...można powiedzieć życie "przypomina przyjazd
cyrku do miasta"...czyli jedno wielkie przedstawienie...ale to szczegół..grunt by Twoja pellka cnotliwa i zdrowa była i tego się trzymajmy,jak pijani latawca..-pozdrówka

cyrku do miasta"...czyli jedno wielkie przedstawienie...ale to szczegół..grunt by Twoja pellka cnotliwa i zdrowa była i tego się trzymajmy,jak pijani latawca..-pozdrówka



"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."