kradzione jabłka

[agusia77]

kiedy zasypiam
świt sypie jabłkami
a księżyc z duszą motyla
schyla się nad horyzont

wulgarne pocztówki dochodzą
z regularnością szczekania psa
ogrodnika z sąsiedniej ulicy
dzieląc włos na czworo

spiralnie kręci się sen
kiedy rzeczywistość nie chce się uśmiechać
a myśli jakby zbyt przewlekłe
w pilnowaniu dostępu do linii brzegowych

zmieniają się
w zabawny kształt ze światłocienia
co jak panaceum na wybaczenie
pojawia się właśnie spadającą gwiazdą

w atelier drugiej strony rysy
wyrytej świszczącym oddechem
dryfującym na grzbietach spłacanych weksli
za trawy przesycone pełnią

gdy aureola kolczastego drutu
zapętli się nad głową
w kieszeniach zgnije owoc
niczym nie przypominając raju

[Hosanna]

Agusiu bardzo piękny wiersz Choć jestem zwolenniczką krótkiej formy tu czuję że prawie wszystko musi zostać
Niezależnie od tego - końcówka sam mogłaby być wierszem
Odpowiem osobiście
Aby tak jak piszesz NIE było (niech nei będzie) tzreba będzie wyjść z biernego stanu i stać się wojownikiem (co dla każdego z nas znaczy coś innego ale zawsze wymagającego drapieżności myślenia aktywności ryzyka sprytu i wytrwałości i uczenia się na błędach
To są nagrody tylko dla wojowników
Ofiary będą wiecznie czekać na pocztówki zranione regularnością ich szczekania

Nie realizuj negatywnego scenariusza tylko dlatego jest możliwy a lęk przed nim przyciąga Twoje myśli. Przywiąż je do czego innego.
pozdrawiam

[Ewa Włodek]

jabłko - symbol spełnienia, zwłaszcza - seksualnego, godło miłości, małżeństwa, płodności i nieśmiertelności. No, i jabłka Hesperyd, zakazany owoc Edenu czy symbol kuszenia i grzechu pierworodnego. Ten owoc gnijący w kieszeniach - to zniszczenie, zaprzepaszczenie tego wszystkiego, co niesie w sobie zdrowe, piękne jabłko. Zaś drut kolczasty jako aureola - kojarzy się z biernością, ale i z ofiarą, oraz oczekiwaniem na to, że oważ ofiara "spełni" życie peelki...
Taka mi się refleksja nasunęła przy lekturze...

pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa

[Katrina]

Próbuję rozszyfrować, przychodzi mi na myśl tylko depresja peelki
i zgniłe jabłka jako oszukańcza obietnica raju, która się nie sprawdziła,
to może chociaż czyściec?


Pozdr.

[jankowsiowy]

Bardzo ładny i realistyczny sen Agusiu,sen o dzieciństwie,gdzie kradzione,niedojrzałe jabłka są jego symbolem."w kieszeniach zgnije owoc niczym nie przypominając raju" - jak przemija dzieciństwo.Tak mi się skojarzyło...Jeden z lepszych wierszy na portalu.
Pozdrawiam

[atoja]

chociaż nieco cierpkie ,lecz smaczne te Twoje przemyślenia

[coobus]

rzeczywistość nie chce się uśmiechać
a myśli jakby zbyt przewlekłe
w pilnowaniu dostępu do linii brzegowych

Też myślę, że miał być raj, ale kradzione jabłka nie dają szczęścia. Zakazany owoc zawsze będzie pokusą, może tylko czasami spełnieniem.
Oceniam wiersz wysoko

[Bonsai(Tomasz Socha)]

Utwór jest długi dość, a w dłuższych formach ciężko sprawić, aby wszystko było logicznie i dobrze ułożone .

Tu wszystko się ze sobą świetnie zgrało .

[Bożena]

kiedy zasypiam
świt sypie jabłkami
a księżyc z duszą motyla
schyla się nad horyzont

- peelka nocny marek- piękne świty aż szkoda zasypiać-

gdy aureola kolczastego drutu
zapętli się nad głową
w kieszeniach zgnije owoc
niczym nie przypominając raju

- dobra strofa aż szkoda, że taki wiersz o śnie - kończy się takim wnioskiem

[lczerwosz]

a myśli jakby zbyt przewlekłe
w pilnowaniu dostępu do linii brzegowych

ależ to jest cudne

gdy aureola kolczastego drutu
zapętli się nad głową
w kieszeniach zgnije owoc
niczym nie przypominając raj

także
już nie powtarzam, wszystko napisane.
L.