Tak Inaczej
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Tak Inaczej
Chętnie do czterowiersza dołączę linijkę,
Haiku potowarzyszy jeszcze trójka wersów,
a abecedariusz wystartuje z mety.
Dramat spotka szczęśliwe zakończenie,
komedia poważnie podejdzie do sprawy.
Gdy pragnę nie dostaję,
czasami przypadkiem wdepnę w sztabkę złota.
We śnie baluję dłużej niż za dnia,
choć nie śpię długo, lubię zapach rosy
i przyśpiewki ptaków o odcieniach życia.
Czasem jakby mnie nie ma.
A teraz wyszedłem z czarodziejskiego transu.
Szkoda. Wtedy żyję pełnią siebie.
Jednak zapisałem swoją wenę,
i wam ją dam, esencję spełnienia.
Haiku potowarzyszy jeszcze trójka wersów,
a abecedariusz wystartuje z mety.
Dramat spotka szczęśliwe zakończenie,
komedia poważnie podejdzie do sprawy.
Gdy pragnę nie dostaję,
czasami przypadkiem wdepnę w sztabkę złota.
We śnie baluję dłużej niż za dnia,
choć nie śpię długo, lubię zapach rosy
i przyśpiewki ptaków o odcieniach życia.
Czasem jakby mnie nie ma.
A teraz wyszedłem z czarodziejskiego transu.
Szkoda. Wtedy żyję pełnią siebie.
Jednak zapisałem swoją wenę,
i wam ją dam, esencję spełnienia.
Ostatnio zmieniony 31 maja 2013, 11:33 przez Bonsai(Tomasz Socha), łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Tak Inaczej
Jest oryginalnie, bardzo ładnie i całkiem sensownie napisane.
Wiersz bardzo mądry.

Wiem, oj wiem! Co to znaczy uciekać w sny na jawie i własne perypetie zmieniać w dokończone historie, bo w realnym życiu jakoś tak nijak się ciągną.Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Gdy pragnę nie dostaję,
czasami przypadkiem wdepnę w sztabkę złota.
We śnie baluje dłużej niż za dnia, choć nie śpię długo, lubię zapach rosy
i przyśpiewki ptaków o odcieniach życia.
Wiersz bardzo mądry.

-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: Tak Inaczej
O! Za tę uwagę dziękuję, bo bardzo pragnę pisać z przekazemKatrina pisze:Wiersz bardzo mądry.

Dziękuję

- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: Tak Inaczej
-Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Chętnie do czterowiersza dołączę linijkę


chętnie do czterowiersza dopiszę piąty
- o to mi pasujeBonsai(Tomasz Socha) pisze:Dramat spotka szczęśliwe zakończenie,

- balujęBonsai(Tomasz Socha) pisze:We śnie baluje dłużej niż za dnia,
- i rozdam tę esencję spełnieniaBonsai(Tomasz Socha) pisze:i wam ją dam, esencję spełnienia.


Re: Tak Inaczej
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Gdy pragnę nie dostaję,
czasami przypadkiem wdepnę w sztabkę złota.
We śnie baluje dłużej niż za dnia,
choć nie śpię długo, lubię zapach rosy
i przyśpiewki ptaków o odcieniach życia.

-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Tak Inaczej
Preferujesz ... czarodziejski trans ?
Ja też dlatego tak jak Ty piszę (to pogłębianie naturalnego transu i spontanicznych wglądów
ale
marzę o tym aby np wpaść w niego (w trans) biegnąc po lesie
tymczasem biegam tylko po literach
Pozdrawiam
Ja też dlatego tak jak Ty piszę (to pogłębianie naturalnego transu i spontanicznych wglądów
ale
marzę o tym aby np wpaść w niego (w trans) biegnąc po lesie
tymczasem biegam tylko po literach
Pozdrawiam

-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: Tak Inaczej
Biegam po lesie i to chętnie
.
Co do czarodziejskiego, to żyję z magią bez przerwy
. Świat jest piękny
.

Co do czarodziejskiego, to żyję z magią bez przerwy


-
- Posty: 458
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24
Re: Tak Inaczej
chcesz mi coś powiedzieć. popracuj nad tym jeszcze,
by myśl niepotrzebnie nie wpadała w ślepy zaułek.
kuleje logika.
dla przykładu: w pierwszej strofie niepotrzebna ta linijka i przecinek oraz cały trzeci wers.
w drugiej: czasami nadepnę złotą sztabkę, schylam po nic [wariant, bo coś trzeba z tym wersem zrobić]
także może: zapach poranku i przyśpiewki ptaków, ale już bez 'o odcieniach życia'
w ostatniej nie baw się zającem i kapeluszem.
więc - 'wychodzę z czarodziejskiego transu'
absolutnie bez 'szkoda', 'wtedy', 'jednak'
zapisuje wenę i wam ją daję,
esencję spełnienia. [wariantowo, bo coś z tym trzeba zrobić]
w przypadku tego wiersza, nie może w jednej strofie występować kilka czasów. wtedy gubi się logika.
nie twierdzę, że wg moich propozycji, ale trzeba jeszcze solidnie nad tym tekstem popracować.
wydaje mi się, że warto
pozdrawiam
by myśl niepotrzebnie nie wpadała w ślepy zaułek.
kuleje logika.
dla przykładu: w pierwszej strofie niepotrzebna ta linijka i przecinek oraz cały trzeci wers.
w drugiej: czasami nadepnę złotą sztabkę, schylam po nic [wariant, bo coś trzeba z tym wersem zrobić]
także może: zapach poranku i przyśpiewki ptaków, ale już bez 'o odcieniach życia'
w ostatniej nie baw się zającem i kapeluszem.
więc - 'wychodzę z czarodziejskiego transu'
absolutnie bez 'szkoda', 'wtedy', 'jednak'
zapisuje wenę i wam ją daję,
esencję spełnienia. [wariantowo, bo coś z tym trzeba zrobić]
w przypadku tego wiersza, nie może w jednej strofie występować kilka czasów. wtedy gubi się logika.
nie twierdzę, że wg moich propozycji, ale trzeba jeszcze solidnie nad tym tekstem popracować.
wydaje mi się, że warto

pozdrawiam
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela
Albert Camus
Albert Camus
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt: