kaskada

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

kaskada

#1 Post autor: Miladora » 02 lis 2011, 13:35

spłowiały oczy bogom sfinks umarł przed wiekami
nikt nie zadaje pytań a każdy zna odpowiedź
wokoło tylko pustka stłoczonych zewsząd ludzi
nikomu dzisiaj Hebe nie poda już nektaru
i w hesperyjskim sadzie ostatnie jabłko spada

ambrozja zapoznana nie szuka konsolacji
gdy z boskiej szaty spełzły odcienie purpurowe
dziś chętnie się oddaje jedynie cudze życie
pamięci nie wzruszają milczące usta bogów

czas budowniczych katedr wytrącił dłuto z ręki
już dawno pozacierał kamienne sygnatury
a pod powierzchnią wody nakreślił akronimy

zza bramy o wielkości poczętej na dnie oczu
wydobył kwant refleksji świadomość i niewiedzę

czy w panteonie imion istnieją czyjeś twarze

NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Re: kaskada

#2 Post autor: NathirPasza » 02 lis 2011, 19:57

Podoba mi się puenta. Całość w zasadzie też - sens całości, ale sam tekst wydaje mi się zbyt rozpisany. Do tego stosujesz te intelektualne wstawki typu "w hesperyjskim sadzie", "konsolacji", "kamienne sygnatury", "nakreślił akronimy",. I chociaż sens jest znany sprawia to, że czyta się ciężko, tekst nie płynie, przekaz zaś ginie dodatkowo w obszernych opisach.

Pozdrawiam
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kaskada

#3 Post autor: Miladora » 02 lis 2011, 21:25

Dzięki za komentarz, Paszo. :rosa:

Ten wiersz to eksperyment z "kaskadowym" układem wersów i zachowanym rytmem wiersza rymowanego. Stąd może wydać się zbyt obszerny, ale skoro chciałam zawrzeć w nim te wszystkie myśli i odniesienia, nie ma sensu go przerabiać i skracać. "Obce" słowa być może brzmią dość obco - cóż, czasem lubię takie intelektualne zabawy, zmuszające do myślenia i wchodzenia w głąb znaczeń. A jest ich tu sporo. :sorry:

Inna sprawa, że w naszej dobie słownictwo jakby ubożeje. Może więc warto czasem posłużyć się bardziej oryginalnymi synonimami, wzbogacającymi podręczny słowniczek?
W moim przypadku nie jest to snobizm, tylko korzystanie z dobrodziejstwa języka, jakiego używamy.
Ale pocieszę Cię - dość rzadko się tak bawię. ;)))
Częściej zdarzają mi się po prostu rymowanki. :hahaha:

Dobrego wieczoru ;)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Re: kaskada

#4 Post autor: NathirPasza » 02 lis 2011, 21:33

Też stosuję często słowa, które nie są w powszechnym użyciu. Przynajmniej nie w tym ulicznym. Nie przeszkadza mi więc, że stosujesz takie a nie inne pojęcia, tym bardziej że tylko "hesperyjskim" musiałem googlować. Mimo wszystko jednak w wierszach białych, gdzie rytm nie jest tak ważny, stawiam na dostępność treści.

Czy Twój wiersz jest przez to zły? Na pewno moje pojedyncze zdanie nie określa tego. Jest jednak pewna tendencja we współczesnej poezji, aby czynić tekst przyjaznym czytelnikowi. W znacznej mierze dotyczy to białych. Sprowadza się to głównie do okrajania tekstów do minimum niezbędnych słów. To nie zawsze słuszne, swoją drogą. Widocznie nie moja poetyka. Ale jak już wspominałem, sens mi się podoba.

Pozdrawiam
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kaskada

#5 Post autor: Miladora » 02 lis 2011, 22:00

A wiesz, że zaciekawiłeś mnie tą "przyjaznością" dla czytelnika?
Prawdę mówiąc przypomniałam sobie modne obecnie ekfrazy i musiałam się roześmiać. Nie z Ciebie. Z wierszy, do sensu których czytelnik w zasadzie ma dość małe szanse wejścia. Bo wprawdzie słowa da się przełożyć, lecz to nie znaczy, że zobaczy się wizję autora.
Możemy się więc umówić, że istnieje całe spektrum środków i form, jakimi posługuje się poezja. Od najprostszych, do najbardziej skomplikowanych. Tak samo, jak w malarstwie i muzyce, bo sztuka nigdy nie jest jednorodna.
No i najczęściej adresowana jest także do różnych odbiorców.
Miłośnicy komiksów, na przykład, mogą nie docenić Nabokova, a tym bardziej Prousta. ;)

Na marginesie - w białych wierszach rytm jest ważny. Bo to jak wiersz rymowany, ale bez rymów.
Zresztą rytm jest ważny również w wierszach wolnych, nie mówiąc już o prozie. ;) Czyli wszędzie. Bo to właśnie płynność i umiejętność operowania brzmieniami stwarza takie a nie inne wrażenie.

Dzięki za rozmowę - dobrze jest wymieniać poglądy. :rosa: ;)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Jabrzemski
Posty: 185
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:32
Kontakt:

Re: kaskada

#6 Post autor: Jabrzemski » 02 lis 2011, 22:24

Ładne cacko :good:
Podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kaskada

#7 Post autor: Miladora » 02 lis 2011, 22:28

No to jestem w domu! :tany:

Już wiem, jakie licho poza tym.
To samo, które mnie tu przyniosło. ;)
Twoje zdrowie. :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Jabrzemski
Posty: 185
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:32
Kontakt:

Re: kaskada

#8 Post autor: Jabrzemski » 02 lis 2011, 22:33

PS
"Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie
Jako szczep napłodniejszy w hesperyskim sadzie"
Stugłowy smok odstręczył od czytelnictwa i teksty stały się nieprzyjazne.
Cóż, nie każdy jest Heraklesem, a te Hesperydy przecież takie groźne.
Podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy

Jabrzemski
Posty: 185
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:32
Kontakt:

Re: kaskada

#9 Post autor: Jabrzemski » 02 lis 2011, 22:34

Mila (oj, nie zielona) :rosa:
Podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kaskada

#10 Post autor: Miladora » 02 lis 2011, 23:54

Jabrzemski pisze:a te Hesperydy przecież takie groźne.
Groźne to były Gorgony... :bij:
A krakowski smok ma tylko jeden łepek. W dodatku oswojony. :piwo:

Buziak, J. :)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”