zazdroszczę wszystkim
odciętej pępowiny
jedno ciach i żyjesz
własnym życiem
ja ciągle zaplątana
prowokuje los
niczemu niewinny
że trzymam się
kurczowo zaszłości
zadając rany
tym na których
mi zależy
kto mi pomoże
pępowina
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
pępowina
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: pępowina
Kto mi pomoże
zazdroszczę wszystkim
odciętej pępowiny
jedno ciach i żyjesz
własnym życiem
ja ciągle zaplątana
prowokuję niczemu
winny los
kurczowo trzymam się
zaszłości zadając rany
tym na których
mi zależy
Martuś, nie pogniewasz się? Troszkę poprzewracałam w drugiej, końcówkę na tytuł? Mnie tak się podoba, ale Twój wiersz, bardzo smutny, myślę, że nie tylko peelka tak ma.
Serdeczności
zazdroszczę wszystkim
odciętej pępowiny
jedno ciach i żyjesz
własnym życiem
ja ciągle zaplątana
prowokuję niczemu
winny los
kurczowo trzymam się
zaszłości zadając rany
tym na których
mi zależy
Martuś, nie pogniewasz się? Troszkę poprzewracałam w drugiej, końcówkę na tytuł? Mnie tak się podoba, ale Twój wiersz, bardzo smutny, myślę, że nie tylko peelka tak ma.
Serdeczności

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: pępowina
zazdrościsz wszystkim, a pewnie nie wiesz
jak wielu nie zdołało przeciąć swojej, owszem
jest fizyczna, którą w miarę łatwo da się nożyczkami,
ale jest też wiele jej odmian psychicznych, które bezskutecznie trzeba
przeżuwać w ustach...jeśli przerwiesz ciąg zdrarzeń
może będziesz wielka i szczęśliwa... a może zrobisz
tylko następny krok w nieznane...
Pozdrawiam
jak wielu nie zdołało przeciąć swojej, owszem
jest fizyczna, którą w miarę łatwo da się nożyczkami,
ale jest też wiele jej odmian psychicznych, które bezskutecznie trzeba
przeżuwać w ustach...jeśli przerwiesz ciąg zdrarzeń
może będziesz wielka i szczęśliwa... a może zrobisz
tylko następny krok w nieznane...

Pozdrawiam
