Od kiedy Aztekowie przestali wyrywać serca
słońce nie wschodzi. Przynajmniej tam gdzie
powinno.
Bez należytej staranności kapłanów ciężko wyczuć
porę obiadu. Szczególnie z wrodzoną wadą
powonienia.
Wstrzymujemy wszystkie końce świata;
od dziś do odwołania.
Cios w plecy wyznawców zagłady.
Skazany półtwarde jajka, przypalone kotlety
i nadmiar soli nie mam siły protestować.
Tym bardziej pisać zażaleń do najwyższych
instancji.
Gastronomiczne problemy tworzą ascetów
współczesności.
Kulinarny Armagedon. Żart jednowymiarowy
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Kulinarny Armagedon. Żart jednowymiarowy
Marcin Sztelak pisze:Skazany półtwarde jajka, przypalone kotlety
i nadmiar soli nie mam siły protestować.
Tym bardziej pisać zażaleń do najwyższych
instancji.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"