vanitas vanitatum

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
tea
Posty: 413
Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15

vanitas vanitatum

#1 Post autor: tea » 07 lip 2013, 14:11

A jeżeli nagle mu się zdarzy
tą wodą
tą zieloną
tą w rozległym stawie
gdzie kijanki w puszkach po piwie
odetchnąć do dna
i zielone rzęsy na policzkach ?
Żab monotonne requiem
i cień jak Ofelia
dryfujący ku nieznanym brzegom.
Leta o smaku pleśni
szpaler wodnych pałek,
aksamitni widzowie
kolejnej przeprawy.

A jeżeli na łące
gdzie wysoka trawa,
z koniczyną przy ustach
pełną słodkich czarek
i pracowite pszczoły
brzęczą ponad głową
a nocą blade
światełka świetlików,
niebo wysoko
a za nim bóg wie co ?

Ale to lepiej niż w środku miasta
gdzie tłuste gołębie oduczyły się latać
i jak psy giną pod kołami.
Jak też poczuje się dusza
patrząc na obesrane dachy?

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: vanitas vanitatum

#2 Post autor: lczerwosz » 16 lip 2013, 21:16

tea pisze:Jak też poczuje się dusza
patrząc na obesrane dachy?
Nic co ludzkie....tu ptasie. Oczywiście nieobce. Dusza jednak poczuje się nabita w butelkę. Utwór sprawnie napisany, za wyjątkiem powtórzonych "tą" - trzy razy pod rząd. Już zaczynałem analizować. Przenieś do utworów żartobliwych.
L. :cha:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”