czas
jest najlepszym spowiednikiem
niemym wyrzutem i głośną pokutą
wilczurem i pejczem
zagubieniem w powrotach
zachwytem i niedowierzaniem
w podobieństwo
do tego co było i będzie
zanim zniknie
by nakręcić zegar
który zawsze jest tylko
lustrem właściciela
kwintesencja czasu
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: kwintesencja czasu
Nie: dużo, za dużo zestawień przeciwieństw, stwarza wrażenie łatwizny. Także niemy wyrzut
Nie: lustro właściciela = odbicie właściciela, dość trywialne, ponadto właściciel nie jest istotny, tylko osoba, która akurat podejdzie do lustra, może być nawet złodziej tego lustra.
Zbyt dosłowna wyliczanka mająca streścić, czym jest czas. On i tak jest czym innym.
Nie podoba mi się, choć temat podjęłaś bardzo trudny. W wielkiej opozycji do niedawnego wiersza o oderwaniu od czasu, który stale wspominam sobie. tu jest link: http://www.osme-pietro.pl/wiersze-biale ... 11110.html
Pozdrawiam
Leszek
Nie: lustro właściciela = odbicie właściciela, dość trywialne, ponadto właściciel nie jest istotny, tylko osoba, która akurat podejdzie do lustra, może być nawet złodziej tego lustra.
Zbyt dosłowna wyliczanka mająca streścić, czym jest czas. On i tak jest czym innym.
Nie podoba mi się, choć temat podjęłaś bardzo trudny. W wielkiej opozycji do niedawnego wiersza o oderwaniu od czasu, który stale wspominam sobie. tu jest link: http://www.osme-pietro.pl/wiersze-biale ... 11110.html
Pozdrawiam
Leszek