JERZYKOM
NA DALEKĄ PODRÓŻ
naszkicowane węglem
moich spojrzeń
błękitniejsze
od błękitu
szturmują
okopy grawitacji
i paroma machnięciami skrzydeł
ośmieszają sir Newtona
w powietrzu
ciepłym jak szept mamy
robią zakupy
przygotowują śniadanie
i czasem
dla draki
upstrzą
rękopis poetki
- – - – - – - – - – - -
lipiec 2013
Pa... pa... !
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: Pa... pa... !
przypomniał mi się dawno czytany wiersz z upstrzeniem...pozdrawiam.



-
- Posty: 125
- Rejestracja: 07 lis 2012, 18:03
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Pa... pa... !
no, ładnie. Widuję takie czasami w moim podworcu, wypisz-wymaluj "naszkicowane węglem"...
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

pozdrawiam serdecznie...
Ewa
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 07 lis 2012, 18:03
Re: Pa... pa... !
I co z tego, że widujesz ?
Twojego zachwytu one chcą
leków z Twojego serca - na drogę do Afryki...
Twojego zachwytu one chcą
leków z Twojego serca - na drogę do Afryki...
Re: Pa... pa... !
Biedna poetka
Wierszyk jest ok,
to jakby zauroczenie przyrodą, w tym wypadku ptaszkami.

Wierszyk jest ok,
to jakby zauroczenie przyrodą, w tym wypadku ptaszkami.
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 07 lis 2012, 18:03