gwiazdom wieczoru

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

gwiazdom wieczoru

#1 Post autor: Adela » 29 lip 2013, 17:48

stukam kuflem o sześć innych
wśród samców roznoszę zapach skrytej psychologii
problemy z kobietami rozwiązuję z prędkością światła
swoich nie pamiętam

robi się późno podwójna noc obywatelstwo nieznane

walczę z kolejnym wierszem
w którym jedynie barman pozna
do kogo należy
roztrzaskana o blat twarz
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2014, 14:41 przez Adela, łącznie zmieniany 4 razy.

Maryla Stelmach
Posty: 633
Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03

Re: Poetka walcząca

#2 Post autor: Maryla Stelmach » 29 lip 2013, 18:23

peelki historia zainteresowała :rosa: mnie. ozdrawiam.

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: Poetka walcząca

#3 Post autor: Adela » 29 lip 2013, 22:44

Dziekuje:)
Pozdrawiam,
A.

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Poetka walcząca

#4 Post autor: Patka » 30 lip 2013, 15:56

Ta poetka podoba mi się bardziej niż ta klęczącą. ;) A najlepsza jest końcówka.

Pozdrawiam
Patka

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Poetka walcząca

#5 Post autor: anastazja » 30 lip 2013, 16:02

O ja Cię! Adelo, ależ ostro :bravo: bardzo mi się podoba, ha,ha.

Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Poetka walcząca

#6 Post autor: lczerwosz » 30 lip 2013, 23:39

Adela pisze:wśród samców roznoszę
zapach skrytej psychologii
świetne
problemy z kobietami
rozwiązuję z prędkością światła
swoich
nie chcę pamiętać
ale to dopowiedzenie jest tej samej myśli, nie wiem, czy coś wnosi, a osłabia poprzednie. Poza tym, jak widać, nie rozwiązujesz problemów z mężczyznami. Szewc bez butów, ale to normalne. Nie przejmuj się.
Patka pisze:Ta poetka podoba mi się bardziej niż ta klęczącą.
I mi też.

Chociaż... nie zawsze.

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: Poetka walcząca

#7 Post autor: Adela » 31 lip 2013, 12:48

Dziękuję za lekturę i komentarze.

Pozdrawiam serdecznie,
A.

P.S. Lczerwosz, zdaje się sobie sprawę, że klęcząca nie zawsze jest taka zła :)

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Poetka walcząca

#8 Post autor: lczerwosz » 31 lip 2013, 15:27

Adela pisze:zdaje się sobie sprawę, klęcząca nie zawsze jest taka zła

:bee:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Poetka walcząca

#9 Post autor: Sede Vacante » 31 lip 2013, 15:52

Ciekawe, takie "brudne pisanie". Masz już tutaj męski odpowiednik w postaci Jarka B. :) On podobnie pisze. Poezja dość interesująca, bo z pozycji bohatera knajpianych imprez, mam takie wrażenie, który, wydawałoby się, nie ma nic ciekawego do przekazania. A jednak, z nad baru, z "rozkojarzonym" spojrzeniem, można też powiedzieć coś bardzo głębokiego.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Nilmo

Re: Poetka walcząca

#10 Post autor: Nilmo » 31 lip 2013, 22:25

Trzeci raz czytam dzisiaj ten wiersz. Wymowny i podoba mi się. Skłonił mnie do zastanowienia się, nad moim własnym stosunkiem, do tworzenia sztuki na dopalaczach.
Wielu sławnych twórców tekstów, często nie było w stanie nic napisać, jeśli coś nie golnęli, lub nie dali sobie w żyłę. Jak dali, to tworzyli przeboje czy teksty zapadające w pamięć i serce. (Jim Morrison, Rysiek Riedel...itd) Jestem przekonany, że poezji bardzo sprzyjają zaburzenia mózgu. Taki Wojaczek sporo tekstów napisał w psychiatryku. Używki kojarzymy raczej z brudem, poezji zaś dopinamy anielskie skrzydła. Jak to jest, że łącząc oba te elementy zwiększa się szansa na dzieło? Wiem, wielu powie, że jak ktoś ma talent to mu używki niepotrzebne. Ale co gdy ktoś ma talent i poprze go używkami?
Z własnego doświadczenia wiem, że nieraz jak wypiłem sobie ze 2-3 piwka na rausza, to mi się i pisać zachciewało i miałem zaraz o czym. Nie polecam takiej weny, stwierdzam jedynie fakt iż brak pełnej kontroli nad myślą, sprzyja jej uskrzydleniu. (z jakiegoś powodu ta wódka w sklepach jest, nie?).
I teraz wracając do wiersza, pomyślałem sobie iż tą walczącą poetkę można opluwać z pogardą, ale można i cenić za ofiarę z własnego ciała i życia, złożoną na ołtarzu sztuki.
Pewnie jak zwykle, mijam się z intencjami autorki, ale już taki jestem pokręcony i za późno aby to zmieniać.

Mam tylko jedno pytanie bo się w jednym gubię.
problemy z kobietami
rozwiązuję z prędkością światła
i to -
swoich
nie chcę pamiętać
-
w tym wersie nadal chodzi o problemy? Bo jeśli te są podmiotu, to czyje są te z kobietami?

Dziękuję i pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”