późno już
już późno
więc pora się żegnać
ale nie na długo
bo wiersze są wieczne
i one zostaną
a w nich cząstka moja
i to ta najważniejsza
ta co je zrodziła
idę już po siebie
stojąc tuż za sobą
jak wszystkie moje wiersze
z tylu oczu patrzę
na żywych i umarłych
jak na dekorację
w którą moja przestrzeń
co miała odpłynąć
nie znikła
mam w dupie
że ktoś mnie nie lubił
nie hołubił spreyem
nie powiem nawzajem
kochałem was wszystkich
i mądrych i głupich
ale już najbardziej
trwających milczeniem
w podwórkach bezludnych
tych co jeszcze zostali
aby mnie pożegnać
chóralnym śpiewem
na kwietnych ogródkach
ten kto ze mną cierpi
obcy ból utuli
własną wrażliwością
alergią na słowo
słowo wieczne wiersza
bo śmierć jest poezją
a poezja
pięknem umierania
poeta odchodzi
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: poeta odchodzi
Się zastanowiłem nad losem PL-a/lki ale i autorki, z niepokojem. Mam nadzieję, że to środek artystyczny.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: poeta odchodzi
po części pewnie tak, jednak również i pięknem życia,agusia77 pisze:bo śmierć jest poezją
a poezja
pięknem umierania
a jako że śmierć jest częścią życia, to w sumie nie wiem,
czy warto aż tak bardzo ją podkreślać, generalnie,
mimo tematu, chyba za dużo patosu Ci się wdarło...
Pozdrawiam