inaczej postrzegam wolność.
Niebo nie tak chłodne jak kiedyś.
Zawsze można pogłaskać balon,
łaskawie wypuścić sznurek,
zanim trafi się głową w sufit.
Do trzech razy pukam.
Bez kija, marchwi nie odchodź.
Rozrywka niemego wojaka:
skoki z dachu na dach,
by sprawdzić czy dymi komin.
Zabawa w klasy odpada,
nie umiem czytać.
Szybko znajdę kogoś do pary.
Nikt więcej nie zabroni nam tańczyć.
Reszta może stać na peronie
i nazywać głupcem.
Mam w sobie melodię. Nie zanucę,
ten jeden raz
zaufała. Mnie wybrała. Ten jeden raz.
Słyszysz?
Fryderyku, tutaj...
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Fryderyku, tutaj...
Chodzi o Fryderyka N.?

to najlepszeGabriela pisze:Zabawa w klasy odpada,
nie umiem czytać.

-
- Posty: 364
- Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31
Re: Fryderyku, tutaj...
Tak Alku. 
Pozdrawiam serdecznie

Pozdrawiam serdecznie
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Fryderyku, tutaj...
Przypomniała mi się anegdota.
Bibliotekarka pyta studenta: czego szukasz? Nitzschego. Oburzyła się: patrzcie ludzie jaka arogancka młodzież.
Tytuł nieco naprowadza, jest w jakimś sensie kluczem do zrozumienia treści, mimo wszystko tekst jest hermetyczny. Nie uznaję tego za wadę. Zmusza umysł do gimnastyki. Nie narzekam, że mnie zmusił, jestem mu nawet wdzięczny.
Bibliotekarka pyta studenta: czego szukasz? Nitzschego. Oburzyła się: patrzcie ludzie jaka arogancka młodzież.
Tytuł nieco naprowadza, jest w jakimś sensie kluczem do zrozumienia treści, mimo wszystko tekst jest hermetyczny. Nie uznaję tego za wadę. Zmusza umysł do gimnastyki. Nie narzekam, że mnie zmusił, jestem mu nawet wdzięczny.

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 364
- Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31
Re: Fryderyku, tutaj...
Coobus; dowcip znałam. 
przekażę mu ową wdzięczność.
pzdm.

przekażę mu ową wdzięczność.

pzdm.