Poszukiwacze zaginionej arki snują się od śmietnika
do śmietnika. Osiedlowe pytie złorzeczą:
Kiedyś sobie biedy napytasz.
Kuszenie losu na tysiąc i jeden sposobów,
wrzucanie pająka w mrowisko, wyrywanie
skrzydeł muchom.
Kto nie potrzebuje pieniędzy, ręce do góry.
Wysoko, z dłońmi na zewnątrz.
W geście przyjaźni ponad podziałami
bogaty – biedny.
A ty jedz, do upadłego, przecież
wiesz – diabeł tkwi
w pudełku.
Zupa z muchomorów
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Zupa z muchomorów
Ciekawie podjęty temat, choć trzecia zwrotka trochę za bardzo łopatologiczna i moralizująca. Takie nawiązanie do biblijnego "kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem". Pointa wskazuje na to, że ponad podziałami mogą być raczej bogaci, syci i - za przeproszeniem - pieprzyć farmazony o miłości bliźniego.
Zaciekawiła mnie druga strofa. 'Kuszenie losu..." Nie wiem czemu, ale te biedne, męczone zwierzątka odczytuję jak symbole "odrzucenia". Jakby ktoś się zabawiał światem. Szatan, który ubił interes z Bogiem, że będzie mógł się trochę zabawić? Od tej pory mąci, wykorzystując ludzkie poniżenie ("diabeł w pudełku"). Czy trzeba podpisać cyrograf, aby nie być jednym z "poszukiwaczy zaginionej arki"? Tak czy inaczej, rzeczywistość wydaje się pozostawiać we władzy demonów, które kpią sobie z człowieczeństwa w żywe oczy.
Pozdrawiam,
Glo.
Zaciekawiła mnie druga strofa. 'Kuszenie losu..." Nie wiem czemu, ale te biedne, męczone zwierzątka odczytuję jak symbole "odrzucenia". Jakby ktoś się zabawiał światem. Szatan, który ubił interes z Bogiem, że będzie mógł się trochę zabawić? Od tej pory mąci, wykorzystując ludzkie poniżenie ("diabeł w pudełku"). Czy trzeba podpisać cyrograf, aby nie być jednym z "poszukiwaczy zaginionej arki"? Tak czy inaczej, rzeczywistość wydaje się pozostawiać we władzy demonów, które kpią sobie z człowieczeństwa w żywe oczy.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl