Zupa z muchomorów

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Zupa z muchomorów

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 19 sie 2013, 13:56

Poszukiwacze zaginionej arki snują się od śmietnika
do śmietnika. Osiedlowe pytie złorzeczą:
Kiedyś sobie biedy napytasz.

Kuszenie losu na tysiąc i jeden sposobów,
wrzucanie pająka w mrowisko, wyrywanie
skrzydeł muchom.

Kto nie potrzebuje pieniędzy, ręce do góry.
Wysoko, z dłońmi na zewnątrz.
W geście przyjaźni ponad podziałami
bogaty – biedny.

A ty jedz, do upadłego, przecież
wiesz – diabeł tkwi
w pudełku.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Zupa z muchomorów

#2 Post autor: Gloinnen » 11 wrz 2013, 22:30

Ciekawie podjęty temat, choć trzecia zwrotka trochę za bardzo łopatologiczna i moralizująca. Takie nawiązanie do biblijnego "kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem". Pointa wskazuje na to, że ponad podziałami mogą być raczej bogaci, syci i - za przeproszeniem - pieprzyć farmazony o miłości bliźniego.
Zaciekawiła mnie druga strofa. 'Kuszenie losu..." Nie wiem czemu, ale te biedne, męczone zwierzątka odczytuję jak symbole "odrzucenia". Jakby ktoś się zabawiał światem. Szatan, który ubił interes z Bogiem, że będzie mógł się trochę zabawić? Od tej pory mąci, wykorzystując ludzkie poniżenie ("diabeł w pudełku"). Czy trzeba podpisać cyrograf, aby nie być jednym z "poszukiwaczy zaginionej arki"? Tak czy inaczej, rzeczywistość wydaje się pozostawiać we władzy demonów, które kpią sobie z człowieczeństwa w żywe oczy.

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”