Mniej miłości. Proszę!
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Mniej miłości. Proszę!
słowo stalowy pręt
rozpalony do białości
wnika w mózg
przeszywa mdlącym bólem
zostawiając kauteryzowane kawerny
i gęstą mapę blizn
jesteś całym moim światem
rozpalony do białości
wnika w mózg
przeszywa mdlącym bólem
zostawiając kauteryzowane kawerny
i gęstą mapę blizn
jesteś całym moim światem
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Mniej miłości. Proszę!
Nie wiedziałem, co to kauteryzować i kawerna
ale już wiem. W tej sytuacji bym czytał bez "i" w ostatniej linijce albo w ogóle z niej zrezygnował.
Bym skreślił "w mózg", bardzie uniwersalnie, nie sama głowa podlega destrukcji od słowa, które godzi też w serce, jeśli przyjąć dość tradycyjny schemat mapowania pojęć psychologicznych na fizjologiczne. Może to być też i wątroba, jak twierdzili Babilończycy.
Z resztą się zgadzam, właśnie tak jest. Takie blizny zarastają jedynie dzikim mięsem.
ale już wiem. W tej sytuacji bym czytał bez "i" w ostatniej linijce albo w ogóle z niej zrezygnował.
Bym skreślił "w mózg", bardzie uniwersalnie, nie sama głowa podlega destrukcji od słowa, które godzi też w serce, jeśli przyjąć dość tradycyjny schemat mapowania pojęć psychologicznych na fizjologiczne. Może to być też i wątroba, jak twierdzili Babilończycy.
Z resztą się zgadzam, właśnie tak jest. Takie blizny zarastają jedynie dzikim mięsem.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Mniej miłości. Proszę!
Dość hermetyczny wiersz, ale w niewielkiej ilości zdań, wielka treść. Mocne doznania psychologiczne - słowo rozpalonym prętem wnika w mózg brrr dość ostro Ewuś.
Pozdrowionka
Pozdrowionka

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Mniej miłości. Proszę!
się zgadzam, Leszku, s Twoimi sugestiami. Bardzo za nie dziękuję, kupuję, jeśli pozwolisz...lczerwosz pisze: bym czytał bez "i" w ostatniej linijce albo w ogóle z niej zrezygnował.
Bym skreślił "w mózg", bardzie uniwersalnie, nie sama głowa podlega destrukcji od słowa, które godzi też w serce, jeśli przyjąć dość tradycyjny schemat mapowania pojęć psychologicznych na fizjologiczne. Może to być też i wątroba, jak twierdzili Babilończycy.



to prawda, Anastazjo, nieraz ci, którzy kochają nad życie potrafią piekielnie boleśnie krzywdzić swoich ukochanych. Pytanie: czy to jest miłość, czy...anastazja pisze: Mocne doznania psychologiczne



drodzy Państwo, najpiękniej Wam dziękuję, że wstąpiliście, poczytaliście i powiedzieliście dobre, mądre i konstruktywne słowa...
uśmiechy Wam posyłam...
Ewa
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Mniej miłości. Proszę!
Ewunia w dzisiejszych czasach słowo jak laser drąży mózg nawet blizn nie zostawia . Ludzie jakby mniej wrażliwi, bardziej odporni, cóż taka epoka i w niej przyszło nam egzystować.
Ładna synteza

Ładna synteza





- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Mniej miłości. Proszę!
Jasne. Sugerowałbym pisownię przez z, choć T bezdźwięczne.Ewa Włodek pisze:się zgadzam, Leszku, s Twoimi sugestiami. Bardzo za nie dziękuję, kupuję, jeśli pozwolisz...
![]()
![]()
![]()



Re: Mniej miłości. Proszę!
Przejmujące...
Bardzo często mówimy słowa zbyt wielkie, lecz szczere w chwili ich wypowiadania. Może tak mniej słów a więcej miłości...
Pozdrawiam ciepło


Bardzo często mówimy słowa zbyt wielkie, lecz szczere w chwili ich wypowiadania. Może tak mniej słów a więcej miłości...
Pozdrawiam ciepło


- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Mniej miłości. Proszę!
na pewne słowa od pewnych osób w pewnych sytuacjach nie sposób się uodpornić, Gajko...Gajka pisze: Ludzie jakby mniej wrażliwi, bardziej odporni, cóż taka epoka i w niej przyszło nam egzystować.



ooo, choroba! Zawsze powtarzam, Leszku, że ślepa babka ze mnie...lczerwosz pisze: Ewa Włodek pisze:
się zgadzam, Leszku, s Twoimi sugestiami. Bardzo za nie dziękuję, kupuję, jeśli pozwolisz...
Jasne. Sugerowałbym pisownię przez z, choć T bezdźwięczne.



czasem im większa miłość, Ewo, tym więcej bolesnych słów, niestety. Niektórzy nie umieją nie ranić tych, których ponoć kochają nad życie. To błędne koło, lub raczej - obłędne...EwaMagda pisze: Może tak mniej słów a więcej miłości...



Kochani, najpiękniej Wam dziękuję, że jesteście, że daliście wierszowi czas i powiedzieliście mądre, dobre słowa...
uśmiechy Wam posyłam liczne...
Ewa
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Mniej miłości. Proszę!
Ostatni wers robi z wiersza wiersz,otwiera całą sieć
wrażliwych, nerwowych połączeń na styku słów
i żywej tkanki i każdy ma pewnie w tym zakresie
własne, bogate doświadczenia i to pewnie
zarówno po jednej jak i drugiej stronie,
nic tylko pracować nad swoim niewyparzonym
jęzorem, żeby powodował możliwie najmniej szkód,
taką mądrość czerpię z wiersza
Pozdrawiam
wrażliwych, nerwowych połączeń na styku słów
i żywej tkanki i każdy ma pewnie w tym zakresie
własne, bogate doświadczenia i to pewnie
zarówno po jednej jak i drugiej stronie,
nic tylko pracować nad swoim niewyparzonym
jęzorem, żeby powodował możliwie najmniej szkód,
taką mądrość czerpię z wiersza
Pozdrawiam

- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Mniej miłości. Proszę!
ooo, to, to, Alku, i to tez chciałam zasygnalizować, pisząc ten wiersz...Alek Osiński pisze: nic tylko pracować nad swoim niewyparzonym
jęzorem, żeby powodował możliwie najmniej szkód,
taką mądrość czerpię z wiersza


pięknie Ci dziękuję, że wstąpiłeś, poczytałeś i podzieliłeś się ze mną Swoja refleksją...
uśmiechy posyłam...
Ewa