Tango

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Tango

#1 Post autor: Alek Osiński » 31 sie 2013, 1:32

Myślę, że one dlatego wciąż przestawiają meble,
że chcą się zapomnieć, ale właściwie dlaczego
uznały się za jeden z nich?

Może próbowały jakoś nazwać
stan świadomości, w którym przyszła Róża,
a Luiza budziła się żeby objąć i wchłonąć
odgłos jej kroków.

I musiały akurat przesunąć stolik pod okno?

Nie przesadzaj, nachyla się właśnie i pozwala
odkryć swój zapach, skóra napina się na jej twarzy
w uśmiechu dawno nie widzianej przyszłości,
a ja nie muszę już patrzeć,
bo wszystko robi za mnie.

A może jednak trzeba wstać i pomóc jej przesunąć
najcięższe przedmioty, nie chciałbym w zasadzie
odbierać jej przyjemności dźwigania świata,
przenoszenia na własne barki miału,
gdy sama nie wzbrania się zaciskać palców
na nadgarstkach, trapach.

Pilnie świadczę o jej podbojach, wybierając jedną
z możliwości: ultramaryna, indygo, potrafią się
łatwo zmaterializować, przyjąć pod skórę,
to co już dawno ustaliliśmy między sobą;

fotel przy drzwiach, łóżko we wnęce, układy
zaczynające wiązać przez trudne do wyobrażenia
wnętrze, gdy wychodzi na jaw pierwszy krok,

zmęczyła cię ta rozmowa
a przecież wciąż przed nami
trzepanie dywanów.

triste
Posty: 251
Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24

Re: Tango

#2 Post autor: triste » 31 sie 2013, 10:18

Ja odebrałam jako gruntowne sprzątanie życia, może nawet takie wewnętrzne porządki. Pozdrawiam.
"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Tango

#3 Post autor: lczerwosz » 31 sie 2013, 16:26

Ale równie dobrze by było to malowanie obrazu, rodzajowej sceny z przyjętymi pozami i rolami

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Tango

#4 Post autor: ble » 01 wrz 2013, 10:38

A może jednak trzeba wstać i pomóc jej przesunąć
najcięższe przedmioty, nie chciałbym w zasadzie
odbierać jej przyjemności dźwigania świata,
przenoszenia na własne barki miału,
gdy sama nie wzbrania się zaciskać palców
na nadgarstkach, trapach.
---- czyta mi się trupach.

Lubię Twoje pisanie, Al, bo jest wielowarstwowe, można pod nie podłożyć wiele znaczeń, a najfajniej jest chłonąć je po prostu. Ta niejasność, obcowanie z duchami - bardzo moje.
Pozdrawiam :)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Tango

#5 Post autor: Alek Osiński » 01 wrz 2013, 23:50

jeśli można chłonąć Olu, to się bardzo cieszę, bo osobiście
akurat to najbardziej mnie cieszy w pisaniu - jeśli można chłonąć...

Dzięki za czytanie, tak jak i wszystkim

Pozdrawiam :)

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Tango

#6 Post autor: Gajka » 02 wrz 2013, 10:47

A mnie jakoś skojarzyło się z "Cudzoziemką ' M. Kuncewiczowej :)
OK :) :ok:

Napoleon North

Re: Tango

#7 Post autor: Napoleon North » 02 wrz 2013, 13:13

Ave

Otwarłem księgę , rzuciłem kośćmi
wyczytałem ...

Twoje słowa , tak ...jakby
z lekki zmieszaniem

NN

Dodano -- 02 wrz 2013, 12:14 --

Ave

Otwarłem księgę , rzuciłem kośćmi
wyczytałem ...

Twoje słowa , tak ...jakby
z lekki zmieszaniem

NN

Obi Wan

Re: Tango

#8 Post autor: Obi Wan » 02 wrz 2013, 13:53

Nie znam się ale podoba mi się. :) Zdaje się mieć coś ze strumienia myśli. Pozdrawiam.

lizkkaa
Posty: 22
Rejestracja: 09 sie 2013, 12:32

Re: Tango

#9 Post autor: lizkkaa » 02 wrz 2013, 20:14

przednie :) przypomina mi to życie Freidy Kohlo :rosa:

pozdrawiam

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Tango

#10 Post autor: coobus » 02 wrz 2013, 20:38

ble pisze:Lubię Twoje pisanie, Al, bo jest wielowarstwowe, można pod nie podłożyć wiele znaczeń, a najfajniej jest chłonąć je po prostu.
Podpisuję się pod tym. Ja też je tak odbieram. Z pełnym uznaniem dla autora :ok:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”