jerzyki fruwają
po świeżutkim jeszcze niebie
moich wspomnień
z lotniska
jerzykoklubu
ach, nie opiszę wam
jak tęsknię
nie mogę wam obciążać skrzydeł
w tym strasznym locie
do afro-szczęść
* * * *
Niebo.
Jakie znowu niebo ?
Kpicie sobie ze mnie.
Niebo ?
Bez jerzyków ?
- – - – - – - – - – - – - – - -
sierpień 2013
Afro
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Afro
niebo bez jerzyków - coraz częściej, niestety. Dawno nie widziałam, a kiedyś - były, w dzikim winie na jednej ze ścian budynku miały gniazda...
serdeczność posyłam...
Ewa


serdeczność posyłam...
Ewa