1.
Przebudzenie; gardło wypełnia lepka biel
po spełnianiu marzeń.
wyrzuć to z siebie
usuń cały folder
rozpalenie do błękitu
2.
Cała wstecz; ucieczka ku pierwszym otwarciom. Szklane
ostrza rozcinały kostki lodu, dzieląc na moje i twoje.
Wieczór, wrzący akwamaryn; wytrawił ślady,
temporary files, pod cienkim nylonem.
zostaw
nigdy się nie zagoi
3.
Zazdroszczę obrzezanym kobietom, są jak
czyste naczynia, południowe światła.
Można w nich bezpiecznie przenosić
płynny dotyk; wiadomości błądzące
od węzła do węzła.
dosyć proszę
4.
Słoneczny wiatr rozprasza
obraz; tu już nic nie ma, tylko
odłamek fulgurytu. Zabierzesz
na pamiątkę. Przyjemnie ochłodzi
pogryzione palce.
nie chcę
5.
Choroba popromienna zabija
z opóźnieniem. Zwracam
bez końca; ulga tylko chwilowa.
W miseczce z dłoni
przynieś mi wodę
do przepłukania
ust.
nienawidzę
Już nigdy więcej
ognia.
____________________
Glo.
Odczyn
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Odczyn
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Odczyn
Podobnie narkomani przy schodzeniu z.Gloinnen pisze:Już nigdy więcej
ognia.
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: Odczyn
ciekawe obrazowanie. pozdrawiam. 

-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: Odczyn
depresja stalowe niebo i odrzucenie miłości
może potem droga się wyprostuje ale to potem
może potem droga się wyprostuje ale to potem
