fifty-fifty czyli układ scalony

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

fifty-fifty czyli układ scalony

#1 Post autor: Jarek B » 05 paź 2013, 15:18

nie stoisz
za plecami
nie wspierasz
jawnie

coraz ciężej mi pisać
kolejnej miłości
mogę nie dźwignąć

na co to komu

za oknem jesień
w kuflu piwo
nie cieszy

gdzie spojrzę
krzyże

pasmo niepowodzeń
zmartwychwstań
chciałoby się krzyknąć

dość dzisiaj
nie zapuka anioł
a ja nie dam na wino

ale piszę wiersze
więc cóż rozumiem
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: fifty-fifty czyli układ scalony

#2 Post autor: Gloinnen » 05 lis 2013, 22:25

Jarek B pisze:nie stoisz
za plecami
nie wspierasz
jawnie
Jakby wyrzut. Rozczarowanie, że ktoś nie spełnił oczekiwań, zawiódł pokładane w nim nadzieje.
Jarek B pisze:coraz ciężej mi pisać
kolejnej miłości
mogę nie dźwignąć
Miłość zazwyczaj kojarzy się z lekkością i uskrzydleniem, a Ty opisujesz ją jako brzemię. Z góry antycypujesz, że będzie nieudana, że zakończy się niepowodzeniem. Jak inne. Jak tak, na której już raz peel się sparzył.
Jarek B pisze:na co to komu
Dobre pytanie, tylko niestety nikt nie wymyślił na nie mądrej odpowiedzi. Szczęśliwą miłość po prostu przyjmujemy, przeżywamy, nasycamy się nią i cieszymy. Nieszczęśliwa zmusza do roztrząsań, zwątpień, a przecież tak naprawdę rozmawiamy o tym samym zjawisku, widzianym tylko z przez inny filtr. Więc może jednak rozwiązanie znajduje się poza naszym poczuciem zadowolenia czy rozczarowania? Może trzeba abstrahować od tego, czy miłość jest szczęśliwa, czy nie, bo gdzie indziej należy szukać jej sensu, uniwersalnego, transcendentnego?
Jarek B pisze:za oknem jesień
w kuflu piwo
nie cieszy
W kuflu jesień.
:beer:
Jarek B pisze:gdzie spojrzę
krzyże
Nawiązanie do cmentarnych?
Nie wiem, czy nie jest to już o jeden motyw za dużo w wierszu.
Jarek B pisze:pasmo niepowodzeń
zmartwychwstań
chciałoby się krzyknąć
To jest dobrze powiedziane.
Jarek B pisze:dość dzisiaj
nie zapuka anioł
a ja nie dam na wino
:ok:
Jarek B pisze:ale piszę wiersze
więc cóż rozumiem
Ja jednak uważam ten dwuwers za niepotrzebny. Poza tym nie zgadzam się z nim. Właśnie piszący wiersze rozumie więcej i głębiej. To jego raczej nie rozumieją. Taki dysonans między chłopskim rozumem a nieprzeciętną wrażliwością.

Pozdrawiam,
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”