i znowu jesień

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Janusz Pyziński
Posty: 35
Rejestracja: 01 sty 2013, 13:28

i znowu jesień

#1 Post autor: Janusz Pyziński » 06 paź 2013, 15:06

kładą się cieniem gałęzie na ziemię załamało się krzywe niebo wierzb
świeżo zaorany zagon obudził nadzieję na ziarno znowu umarł kłos
dojrzewa świergot w dziobach ptaków szare gęganie ponagla odlot
przydrożny świątek jak wiosną pozdrawia przechodniów
słoneczny latawiec tonie w liściach ognia w którym umierają drzewa

biegnę jak stary świt za zającem błądzę w bruzdach śniegiem
po miedzy skiby zarzuconej na głowę ziemi jak grzywka tyluletnim milczeniem
szukam pilnie w dłoniach powrotu wiatru rwącego na drzazgi powietrze

Magdalena ma mokre od potu włosy i oczy jej zachodzą malwą

pachnące księgi dawno nie czytane drylują wiersze z koślawego nieba
łasi się wieczór w kocim futrze do nóg fortepianu ślepca wypala się pieśń
jak znicz w cmentarnej ciszy bawią się ze mną w przypadki dni skrócone
i czas policzony do końca układam w myślach list do dziewczyny
nocą jednakowo samotni odnajdujemy się w sobie gubimy

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: i znowu jesień

#2 Post autor: Alek Osiński » 13 paź 2013, 1:14

kalki mieszają się z bardzo dobrymi metaforami,
jakby to oczyścić mógłby być killer, ale na razie
tylko kolejna jesień

:vino:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: i znowu jesień

#3 Post autor: anastazja » 14 paź 2013, 20:11

Janusz Pyziński pisze:szukam pilnie w dłoniach powrotu wiatru rwącego na drzazgi powietrze

Magdalena ma mokre od potu włosy i oczy jej zachodzą malwą
Te wersy są piękne Januszu.

Zmieniłabym kolejność...pilnie szukam...

Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”