Pojemniki z zasobami
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Pojemniki z zasobami
Po poprawce:
Fabryki cywilizacji pozbywają się kolejnych przetworów
o brzydkim zapachu zmęczenia.
Pan z Działu Selekcji zaraportował, że jest
świeża dostawa.
„Pojemniki z zasobem po odkręceniu nie śmierdzą. Konsystencja woli – według specyfikacji.
Tyłem wywożą trumny z odpowiedziami na pytania o jutro.
Frontowa brama dla rezerw zaprasza gotowych do
walki o życie pod stołem.
Kwiaty ścięte, by pasowały do hologramu człowieczeństwa,
podszeptują: Ciiii. I tak nikt się nie zorientuje.
„Chodźmy. Bo nam wystygną czerwone dywany”.
Fabryki postępu cywilizacji pozbywają się kolejnych przetworów
o brzydkim zapachu zmęczenia.
Pan z Działu Selekcji zaraportował, że jest
świeża dostawa.
„Pojemniki z zasobem po odkręceniu nie śmierdzą. Konsystencja człowieków – według specyfikacji.
Tylnymi drzwiami wywożą trumny z odpowiedziami na pytania o jutro.
Brama dla rezerw zaprasza gotowych do
walki o życie pod stołem.
Kwiaty ścięte, by pasowały do hologramu człowieczeństwa,
podszeptują: Ciiii. I tak nikt się nie zorientuje.
„Chodźmy. Bo nam wystygną czerwone dywany”.
Fabryki cywilizacji pozbywają się kolejnych przetworów
o brzydkim zapachu zmęczenia.
Pan z Działu Selekcji zaraportował, że jest
świeża dostawa.
„Pojemniki z zasobem po odkręceniu nie śmierdzą. Konsystencja woli – według specyfikacji.
Tyłem wywożą trumny z odpowiedziami na pytania o jutro.
Frontowa brama dla rezerw zaprasza gotowych do
walki o życie pod stołem.
Kwiaty ścięte, by pasowały do hologramu człowieczeństwa,
podszeptują: Ciiii. I tak nikt się nie zorientuje.
„Chodźmy. Bo nam wystygną czerwone dywany”.
Fabryki postępu cywilizacji pozbywają się kolejnych przetworów
o brzydkim zapachu zmęczenia.
Pan z Działu Selekcji zaraportował, że jest
świeża dostawa.
„Pojemniki z zasobem po odkręceniu nie śmierdzą. Konsystencja człowieków – według specyfikacji.
Tylnymi drzwiami wywożą trumny z odpowiedziami na pytania o jutro.
Brama dla rezerw zaprasza gotowych do
walki o życie pod stołem.
Kwiaty ścięte, by pasowały do hologramu człowieczeństwa,
podszeptują: Ciiii. I tak nikt się nie zorientuje.
„Chodźmy. Bo nam wystygną czerwone dywany”.
Ostatnio zmieniony 16 paź 2013, 20:07 przez Sede Vacante, łącznie zmieniany 5 razy.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Pojemniki z zasobami
Sede, napisałeś mi świetny komentarz o języku przemysłowym, technicznym w powiązaniu z ulotnością poezji.
U ciebie jeszcze bardziej w wierszu taki zaistniał.
Jest kilka doskonałych pojęć: "Fabryki postępu cywilizacji", "Pan z Działu Selekcji" - w podniesieniu do materii niematerialnej !
Dalej: "trumny z odpowiedziami na pytania o jutro", czy: "wystygną czerwone dywany".
Całość super.
Jedno bym wymienił na inne słowo: "Konsystencja człowieków". Niepotrzebne słowotwórstwo. Zostań w konwencji: "ludzi", względnie w liczbie pojedynczej "człowieka", choć zmienia sens się wtedy. A może "konsystencja ciał", "zwłok", "jednostek". Pomyśl, bo ten "błąd językowy" niepotrzebnie skupia uwagę.
Pozdr
L.
U ciebie jeszcze bardziej w wierszu taki zaistniał.
Jest kilka doskonałych pojęć: "Fabryki postępu cywilizacji", "Pan z Działu Selekcji" - w podniesieniu do materii niematerialnej !
Dalej: "trumny z odpowiedziami na pytania o jutro", czy: "wystygną czerwone dywany".
Całość super.
Jedno bym wymienił na inne słowo: "Konsystencja człowieków". Niepotrzebne słowotwórstwo. Zostań w konwencji: "ludzi", względnie w liczbie pojedynczej "człowieka", choć zmienia sens się wtedy. A może "konsystencja ciał", "zwłok", "jednostek". Pomyśl, bo ten "błąd językowy" niepotrzebnie skupia uwagę.
Pozdr
L.
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Pojemniki z zasobami
...Konsystencja człowieków.... a może dobrze ,że zwraca uwagę .
Mnie od razu zaintrygowała ta fraza
Mnie od razu zaintrygowała ta fraza

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Pojemniki z zasobami
Mnie nie, myślę jak Leszek. Powinieneś zmienić Sede, ale zaakceptuję jeśli nie, ponieważ wiersz jest subcio
kurdę, ale pomysł.
Pozdrawiam.

Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 396
- Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19
Re: Pojemniki z zasobami
brawo
ale żeby nie było za różowo
zrobiłbym coś z tym dokładnym rymem w szóstym wersie
pozdrówka

ale żeby nie było za różowo


pozdrówka
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Pojemniki z zasobami
Zmieniłem. Dziękuje za uwagi. lczerwosz - zmieniłem słowo. Nie wiem, czy teraz nie jest zbyt banalnie, ale może ocenisz, lub ktoś 
Leszku - nawet nie wiedziałem, że tam jest jakiś rym, dziękuję za zwrócenie uwagi.

Leszku - nawet nie wiedziałem, że tam jest jakiś rym, dziękuję za zwrócenie uwagi.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Pojemniki z zasobami
Teraz superowo. Właśnie wymyśliłeś jeszcze lepiej, bo już zupełnie niematerialnie.Sede Vacante pisze:Zmieniłem. Dziękuje za uwagi. ... - zmieniłem słowo. Nie wiem, czy teraz nie jest zbyt banalnie, ale może ocenisz, lub ktoś
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Pojemniki z zasobami
Dobrze jest - po poprawkach.
Temat o dehumanizacji stosunków społecznych jest zawsze na czasie i trzeba o nim mówić.
O "zasobach ludzkich" w zasadzie głośno, nikt nie neguje, że brakuje tu w ogóle ludzkiej perspektywy. Kim jest człowiek w korporacyjnej machinie? A co dalej? Recykling czy spalarnia? I nie musi to być od razu najniższe ogniwo (pogardliwie i żenująco określane jako "fizole"). Problem dotyczy wszystkich szczebli. Zresztą nie ogranicza się do miejsca pracy, a w ogóle do całej otaczającej nas rzeczywistości.
Mam jeszcze jedną propozycję:
Do rozpatrzenia:
"Fabryki postępu" ---> według mnie lepsza, bardziej oszczędna, lżejsza i mniej narzucająca, może dlatego, że fabryka sama w sobie kojarzy się z rewolucją cywilizacyjną;
"Fabryki cywilizacyjnego postępu" ---> jak już koniecznie się uprzesz "na swoje" - to przynajmniej zlikwiduj jedno pięterko;
Pozdrawiam,
Glo.
Temat o dehumanizacji stosunków społecznych jest zawsze na czasie i trzeba o nim mówić.
O "zasobach ludzkich" w zasadzie głośno, nikt nie neguje, że brakuje tu w ogóle ludzkiej perspektywy. Kim jest człowiek w korporacyjnej machinie? A co dalej? Recykling czy spalarnia? I nie musi to być od razu najniższe ogniwo (pogardliwie i żenująco określane jako "fizole"). Problem dotyczy wszystkich szczebli. Zresztą nie ogranicza się do miejsca pracy, a w ogóle do całej otaczającej nas rzeczywistości.
Mam jeszcze jedną propozycję:
To brzmi trochę przyciężkawo.Sede Vacante pisze:Fabryki postępu cywilizacji
Do rozpatrzenia:
"Fabryki postępu" ---> według mnie lepsza, bardziej oszczędna, lżejsza i mniej narzucająca, może dlatego, że fabryka sama w sobie kojarzy się z rewolucją cywilizacyjną;
"Fabryki cywilizacyjnego postępu" ---> jak już koniecznie się uprzesz "na swoje" - to przynajmniej zlikwiduj jedno pięterko;
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Pojemniki z zasobami
Aha, ten "brzydki zapach"... nie za bardzo infantylne to?
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Pojemniki z zasobami
Nie lubię wierszy naszpikowanych metaforami. Tutaj masz ich sporo, ale to nie razi, bo cały wiersz jest jedną wielką wieloznacznością. I to jest jego plusem, choć znacznie większym jest to, że że ta wieloznaczność jest bardzo trafna, nieskomplikowana i świadczy o sporej wrażliwości na otaczającą nas rzeczywistość. Wiersz zawiera sporą dawkę sarkazmu. Zdrowego, bo słusznego sarkazmu.
Szkoda ze ze wszystkim się zgadzam bo lubię sobie podyskutować na takie tematy, a to jest najlepsze kiedy strony mają przeciwne poglądy.
Miałem nadzieję, że napiszesz coś na czym mógłbym się przejechać, żeby nie wygladało że się odwdzięczam za Twój komentarz u mnie, ale tym razem się po prostu nie da.
"brzydki zapach" jest super ironiczny. Jakieś tam fetory, psuły by efekt. Tu narracja dystansuje się więc i odbiega od pospólstwa kulturą i grzecznością. Ja w tym infantylizmu nie widzę. Przeciwnie.
Szkoda ze ze wszystkim się zgadzam bo lubię sobie podyskutować na takie tematy, a to jest najlepsze kiedy strony mają przeciwne poglądy.
Miałem nadzieję, że napiszesz coś na czym mógłbym się przejechać, żeby nie wygladało że się odwdzięczam za Twój komentarz u mnie, ale tym razem się po prostu nie da.
"brzydki zapach" jest super ironiczny. Jakieś tam fetory, psuły by efekt. Tu narracja dystansuje się więc i odbiega od pospólstwa kulturą i grzecznością. Ja w tym infantylizmu nie widzę. Przeciwnie.
Ostatnio zmieniony 14 paź 2013, 13:16 przez Nilmo, łącznie zmieniany 1 raz.