drobno ustrój
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
drobno ustrój
jeśli kochać to kochać na zawsze
tak - bo tyle razy przy tobie byłam żywa
nie - bo tyle razy wiedziałam że jestem śmiertelna
to układa się w jedno
kamień na kamieniu
zarażeni zwykle budują sobie izolatki
zarażeni przebarwioną krwią - mówię do ciebie
choć niewidzialny zbrodniarz uciął nasz język
mówię do ciebie że to koniec
za oknami zerwane druty telegraficzne - znudzenie
z jakim przyzwyczajam wzrok do ciemności
cisza wzbierająca w wyłączonych odbiornikach
oddział
zamknięty w którym się ma na chwilę nowe serce
a później wściekłość
wściekłość - antybiotyk na ból po straconych
tak - bo tyle razy przy tobie byłam żywa
nie - bo tyle razy wiedziałam że jestem śmiertelna
to układa się w jedno
kamień na kamieniu
zarażeni zwykle budują sobie izolatki
zarażeni przebarwioną krwią - mówię do ciebie
choć niewidzialny zbrodniarz uciął nasz język
mówię do ciebie że to koniec
za oknami zerwane druty telegraficzne - znudzenie
z jakim przyzwyczajam wzrok do ciemności
cisza wzbierająca w wyłączonych odbiornikach
oddział
zamknięty w którym się ma na chwilę nowe serce
a później wściekłość
wściekłość - antybiotyk na ból po straconych
Ostatnio zmieniony 05 lis 2013, 10:11 przez em_, łącznie zmieniany 1 raz.
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: drobno ustrój
Chciałem tu napisać, że zarażeni nie budują izolatek, że ktoś je buduje dla nich, ale... w końcu zrozumiałem symbolikę. Dotknięci chorobą i skażeniem, chowamy się przed ludźmi, szukamy dla siebie spokojnego kąta, by przeczekać, wyzdrowieć, choćby i po to najgorsze. Więc się nie czepiam, wręcz przeciwnie, czuję ten wiersz, i winę, jaką ona mu przypisuje.em_ pisze:zarażeni zawsze budują sobie izolatki

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: drobno ustrój
Podoba mi się bardzo ten rodzaj pisania. Opowieść płynie powoli, może właśnie tak jak "zarażona krew". Lubię także długą frazę, zawsze wydawała mi się bardziej melodyjna i "nośna", niż krótka.
Zastanowiłabym się nad "ościami" w wierszu: "wieczność", "obojętność", "ciemność", "wściekłość"... Pomyśl nad możliwością filetowania. Ze względu czysto brzmieniowego, ale także dlatego, że nadmiar "ościowatych" pojęć sprawia wrażenie ciężkie, toporne. Rozumiem, że w tekście ma być duszno (przypomniał mi się horror azjatycki "Infekcja"), ale potrafisz osiągać to mocną, obrazową metaforyką, niekoniecznie przesadnym nagromadzeniem abstraktów.
Pozdrawiam,
Glo.
To jest piękne.em_ pisze:tak - bo tyle razy przy tobie byłam żywa
nie - bo tyle razy wiedziałam że jestem śmiertelna
Miłość, podobnie jak umieranie, potrzebuje odosobnienia.em_ pisze:zarażeni zawsze budują sobie izolatki
Różne są remedia, ale może faktycznie, wściekłość najskuteczniejsza.em_ pisze:cisza wzbierająca w wyłączonych odbiornikach
oddział
zamknięty w którym się ma na chwilę nowe serce
a później wściekłość
wściekłość - antybiotyk na ból po straconych
Zastanowiłabym się nad "ościami" w wierszu: "wieczność", "obojętność", "ciemność", "wściekłość"... Pomyśl nad możliwością filetowania. Ze względu czysto brzmieniowego, ale także dlatego, że nadmiar "ościowatych" pojęć sprawia wrażenie ciężkie, toporne. Rozumiem, że w tekście ma być duszno (przypomniał mi się horror azjatycki "Infekcja"), ale potrafisz osiągać to mocną, obrazową metaforyką, niekoniecznie przesadnym nagromadzeniem abstraktów.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: drobno ustrój
- nie do końca się zgodzę gdy odeszli bo to był ich wybór- można się wściekać ale gdy odeszli- w zaświaty to czy wściekać się wypada? - chociaż pewnie pomaga- więc może być lekarstwem- na ból po stracie- tak myślęem_ pisze:wściekłość - antybiotyk na ból po straconych
podoba mi się wiersz- pozdrawiam



- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: drobno ustrój
drobno ustrój - jak drobnoustrój: bakteria czy inszy wirus, zakażający organizm. Tak choroba kogoś najbliższego w swoisty sposób "zakaża" otoczenie - wszak wiadomo, że najbliżsi chorują wraz z tym umierającym. I chorują jeszcze długo po jego odejściu, czasem - do czasu własnego odejścia. Klimat tego wiersza jest mi bardzo bliski, bo wiem o czym piszesz. A "wściekłość jako antybiotyk na ból po straconych" - no, nie wiem, każdy czuje inaczej, ja czułam tylko żal, że nie mogłam zrobić nic więcej poza tym co zrobiłam i niepewność, czy aby na pewno zrobiłam wszystko, co mogłam...
uśmiechy posyłam...
Ewa


uśmiechy posyłam...
Ewa
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: drobno ustrój
Wyrzuciłam trochę tych - ości,
dzięki
dzięki

you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: drobno ustrój
Początek kapitalny, jak dla mnie to właściwie osobnyem_ pisze:jeśli kochać to kochać na zawsze
tak - bo tyle razy przy tobie byłam żywa
nie - bo tyle razy wiedziałam że jestem śmiertelna
to układa się w jedno
kamień na kamieniu
bardzo dobry wiersz, ale dalej też interesująco,
ciekawie wzmacniasz dykcję przez powtórzenia
i nawet to nie przeszkadza, bo to kwestia
wpisania się w rytm wiersza;
generalnie w sferze znaczeniowej - dość typowo
ludzie poszukują źródła "nietypowych"
dla nich reakcji, gdzieś poza sobą - tutaj
motyw "zakażenia", jednak wiadomo,
że to raczej sposób samooszukiwania,
bo przyczyna lokalizowana jest chyba
właściwie - we krwi; w tym wypadku
przebarwionej; efekt - czasami przeradza się
we wściekłość, potrafi też pewnie w inne formy,
ale w sumie wydaje mi się, zakończenie jest celne,
bo chodzi przecież zawsze o konkretną sytuację
Pozdrawiam

Re: drobno ustrój
em_ pisze:mówię do ciebie
choć niewidzialny zbrodniarz uciął nasz język
wybrałemem_ pisze:za oknami zerwane druty telegraficzne - znudzenie
z jakim przyzwyczajam wzrok do ciemności
pzdr
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: drobno ustrój
Przyszłam tu za rekomendacją Glo. Zgadzam się z nią i resztą, że wiersz świetny. Trudno się o cokolwiek przyczepić. Może tylko to:

Reszta brzmi dobrze.
Mnie czyta się znacznie lepiej, gdy "się" jest po "ma". Ale to sprawa subiektywna, niczego zmieniać nie każę.em_ pisze:zamknięty w którym się ma na chwilę nowe serce

Reszta brzmi dobrze.
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: drobno ustrój
Witaj, myślę nad Twym tekstem - owszem ; prawdziwy, ciekawy - jestem tak. Ale! Bez bodaj 5 wyrazów ostatnich, ponieważ dają mi się zbędnym dopowiedzeniem ( pamiętaj jednak, że jest to jedynie moja SUBIEKTYWNA OCENA) . Więc konkretnie tak widzę zakończenie Twego tekstu:
"oddział
zamknięty w którym się ma na chwilę nowe serce
a później wściekłość
wściekłość"
Pozdrawiam jesiennie , przesyłając telepatyczną
na rozgrzanie duszy;) i
na rozgrzanie kości

"oddział
zamknięty w którym się ma na chwilę nowe serce
a później wściekłość
wściekłość"
Pozdrawiam jesiennie , przesyłając telepatyczną



