kolejny etap dorastania

[Bożena]

pokój urósł
z siedmiu do piętnastu kroków
i wciąż rośnie
podobnie jak wanna
nie chce wypuścić z objęć

słowa w nieznanym języku
odbite od ścian wyfruwają oknem
oddalają się i oddalają

z bliska gorzej widać

[anastazja]

pokój urósł
z siedmiu do piętnastu kroków

Oj, wiem, mam podobnie i gorzej z bliska widać - szarość nie tylko we mnie chyba.
Pozdrawiam Bożenko.

[em_]

A, to ciekawe,
pomyślane trochę na odwrót, bo wydawałoby się, że w miarę dorastania wszystko się kurczy, a okazuje się, że można inaczej.
Bardzo mi się podoba i pomysł i wykonanie.
Pozdrawiam

[Bożena]

Oj, wiem, mam podobnie

- to akurat nie o mnie- ale też mnie czeka - dziekuję- bardzo dawno tu nie byłam, ale się poprawię

A, to ciekawe,
pomyślane trochę na odwrót,

- otóż to- serdeczności ślę

[411]

Starosc?
Zaleznosc od innych, martwych, albo tylko - przedmiotów?

Na poczatku myslalam podobnie do _em.

Bardzo trafnie i przepieknie oszczednie napisany wiersz. Duza sztuka.
Kilka slów, kilka spojrzen, a wszystko (no, prawie) jasne.

Milego,
J.

[ono]

mnie też odległości rosną w miarę upływu lat - cóż kroki stają się coraz mniehjsze
wanny nie mam wszak tylko prysznic się mieści) ale kiedy była zapraszała mnie do przeczytania, następnej, a potem następnej strony książki
a czy widać gorzej? - faktycznie zrobiłem remont oczu, a metaforycznie? - jednak staram się widzieć i blisko i daleko - takie skrzywienie felietonisty

wiersz - bardzo trafił w moje obrazowanie


kamil

[Bożena]

Bardzo trafnie i przepieknie oszczednie napisany wiersz. Duza sztuka.
Kilka slów, kilka spojrzen, a wszystko (no, prawie) jasne.

- dziękuję za tak pozytywne odebranie wiersza buziaki

wiersz - bardzo trafił w moje obrazowanie

- Kamilu- cieszy mnie twoja wizyta a komentarz - miód na serducho

pozdrawiam i dziekuję- Bożena

[Liliana]

ciekawie o starzeniu, Bożenko,

pozdrawiam

[Dorota Karin]

Uwięzieni w czterech ścianach, samotni, schorowani, tak często jest na starość. Smutny wiersz, bardzo ciekawie napisany. Pozdrawiam.

[Adela]

Oszczędny w słowach, ale przy tym bardzo wyrazisty obraz, który przemówił do mnie.
Pozdrawiam,
A.