dorośli to sieroty

[pietrek]

dorośli to sieroty

skrępowani chowają rodziców

wraz z serwetką serwantką rosołkiem
miękko w całunie podmiotów i wyrzeczeń

w cieniu fotografii

czasem przynoszą wiązankę
chwilę mamrocząc do siebie
żeby lampka nie zgasła

trudno być martwym ojcem
używając żywego języka

człowiek ciągle się gryzie

[anastazja]

trudno być martwym ojcem
używając żywego języka

człowiek ciągle się gryzie

Tak to jest z dziećmi, czasem nawet po śmierci, nie uszanują rodziców.
Gdyby tytuł: " Dorosłe sieroty", tak tylko sobie gdybam pietrek, wiersz mi się podoba.

Pozdrawiam.

[Henryk VIII]

Dobre! Gratki!!!

[pietrek]

Dzięki, An, Henryku

[Alek Osiński]

trudno dorosnąć do sieroctwa
a jeszce trudniej wpaść
w oko rosołu

ze zrozumieniem