Pada,
mężczyzna bez nazwiska wznosi modły,
monotonnie kiwając głową.
Dawniej mógłby być szaleńcem boga,
dziś gram z nim w karty w kompletnych
ciemnościach;
wszystko mija, chociaż dziecko we mnie
natrętnie szepce: daj kredki, narysuję przyszłość.
Nie, mały – spójrz, kolor spływa i wsiąka,
niezależnie jak pięknie śnimy.
Rysunek na deszczu
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Rysunek na deszczu
To jest dobre" wszystko mija, chociaż dziecko we mnie
natrętnie szepce: daj kredki, narysuję przyszłość."
A dalej, po mojemu też o.k, ale z drobną korektą:
" Lecz, mały – spójrz, kolor spływa i wsiąka,
niezależnie jak pięknie śnimy..." - ale to drobiazg, nie ma wielkiego znaczenia.
Pozdrówki!
natrętnie szepce: daj kredki, narysuję przyszłość."
A dalej, po mojemu też o.k, ale z drobną korektą:
" Lecz, mały – spójrz, kolor spływa i wsiąka,
niezależnie jak pięknie śnimy..." - ale to drobiazg, nie ma wielkiego znaczenia.
Pozdrówki!
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Rysunek na deszczu
Mówią, że czarno-białe są magiczne i się sprawdzają .... czasem 

- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Rysunek na deszczu
Jest klimat
i niezłe słowo.
Bardzo dla mnie,
pozdrawiam
i niezłe słowo.
Bardzo dla mnie,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave