sięgałam do wyobraźni
dlaczego płata harce
echo niosło
przysięgi i zaklęcia
nic nie rozumiałam
chociaż wtórowało
do znudzenia
skaliste rzeźby
niczym przydrożne kapliczki
wymuskane przez słońce
kłaniały się kusząc
ceglastą barwą
szczelinami wstającego dnia
wdzierał się zapach
dopiero co pączkujących
pocałunków
budziłam ziemię
wplatając w warkocze
promienny świt
a ty mówiłeś
trzeba wierzyć
wszystko w górze
koduje czas
tylko gdzie szukać słów
które więzi wiatr
-2-
2. Sięgałam
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: 2. Sięgałam
to mi się bardzo spodobało, Gajko. Jest w wierszu nastrój czegoś, co się dopiero zaczyna i może nawet dobrze rokuje...Gajka pisze: szczelinami wstającego dnia
wdzierał się zapach
dopiero co pączkujących
pocałunków


uśmiechy posyłam...
Ewa
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: 2. Sięgałam
Sięgnęłaś do wyobraźni, to prawda. I za to 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: 2. Sięgałam
Ewa Włodek pisze:to mi się bardzo spodobało, Gajko. Jest w wierszu nastrój czegoś, co się dopiero zaczyna i może nawet dobrze rokuje...Gajka pisze: szczelinami wstającego dnia
wdzierał się zapach
dopiero co pączkujących
pocałunków
![]()
![]()
uśmiechy posyłam...
Ewa
Dziękuję Ewunia



Dodano -- 08 gru 2013, 9:38 --
Coobi bardzo dziękuję za komentarzcoobus pisze:Sięgnęłaś do wyobraźni, to prawda. I za to


-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: 2. Sięgałam
Piszesz:" skaliste rzeźby
niczym przydrożne kapliczki
wymuskane przez słońce
kłaniały się kusząc
ceglastą barwą" - malarsko - kolor ceglasty na usługach światła. Ciekawie...
niczym przydrożne kapliczki
wymuskane przez słońce
kłaniały się kusząc
ceglastą barwą" - malarsko - kolor ceglasty na usługach światła. Ciekawie...
