No name (III)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

No name (III)

#1 Post autor: Gloinnen » 08 gru 2013, 0:07

Musiał nastąpić ten moment; nieważna pora roku.
Równie dobrze mogła nas ukarać późna wiosna,
pierwszy gorący wiatr; wtedy zapach dymnych łąk
wdziera się osiedlowym uliczkom
do zaschniętych gardeł,
a w gorączkowych wspomnieniach
rosną hałdy, zwałowiska czarnego żwiru.

Powiedz, że to nieprawda, dopóki rozróżniam jeszcze
dzień i noc, podstawowe barwy - niebieski, żółty, czerwony;
słowa czułe lub ostre,
liche fałszywki oraz dobre monety.

Zniknięcie, przerwanie wszystkich połączeń,
jakże wymowne. Który to już raz
zrzucam bliskość, źle uszytą sukienkę? Wybieraliśmy wspólnie,
nie zwracając uwagi na rozmiar i trwałość tkaniny.
Przędza rwie się w palcach, zamienia w pył, srebrzy.
W twoich rękach. Wszystko. Powierzone obłąkania.
A nic się nie dzieje.

Kładziesz na mnie dłoń, okrywasz ciszą,
czarnym wojłokiem, bym na zawsze przestała
świecić po oczach.
Przez rozstanie przecież nigdy
nie przechodzi się razem.


Musiał nastąpić ten moment. A bogowie nie chcą
zbyt wcześnie przenieść na niebo, zmienić
choćby w jedną ze śrubek Małego Wozu.
Pozostaje zatem to, co zwykle.
Budowa kolejnej warowni.

Blizna
za blizną.
Szkiełko
po szkiełku.

____________________
Glo.

____________________
No name
No name (II)
No name (IV)
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: No name (III)

#2 Post autor: Alek Osiński » 08 gru 2013, 1:02

o cholera, to jest naprawdę dobre, może nie do końca pozytywne,
ale za to przenikliwe, jak promieniowanie, które nie może wybierać,
za to musi dotykać, nie ma wyboru

niektórzy może by zarzucili zbytnią prozaizację,
ale ja, przyjmuję bez uwag...

Gratulacje :)

ayalen

Re: No name (III)

#3 Post autor: ayalen » 08 gru 2013, 7:16

Poruszajace. Wstrzasajace. Ech Glo, kim trzeba byc zeby tak czuc, tak pisac..
Przenikliwie poruszajace.
Moze to durnowato zabrzmi, ale gdy czytam taki wiersz, puchne z dumy. Z gatunku ludzkiego, w ktorym zdarzaja sie ludzie piszacy takie wiersze. :-)

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: No name (III)

#4 Post autor: Gajka » 08 gru 2013, 9:23

Puenta paraliżuje :ok: :ok: :ok:
:rosa:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: No name (III)

#5 Post autor: lczerwosz » 08 gru 2013, 12:29

G. pisze:Kładziesz na mnie dłoń, okrywasz ciszą,
czarnym wojłokiem, bym na zawsze przestała
świecić po oczach.
jak ptaki w klatce przykrywa się ciemnym materiałem, aby nie krzyczały
G. pisze:Przez rozstanie przecież nigdy
nie przechodzi się razem.
jak narodziny i śmierć - zawsze samotnie

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: No name (III)

#6 Post autor: Henryk VIII » 08 gru 2013, 14:11

No to zacznijmy od róży :rosa: - w podstawowym kolorze ;)
Piszesz :
" A bogowie nie chcą
zbyt wcześnie przenieść na niebo, zmienić
choćby w jedną ze śrubek Małego Wozu. " - baaardzo dobre!
I jeszcze : Przez rozstanie przecież nigdy
nie przechodzi się razem." - mądre; nadaje tekstowi drugie dno, głębię, metafizykę.
Zastanawiam się, czy pisząc:

"Kładziesz na mnie dłoń, okrywasz ciszą,
czarnym wojłokiem, bym na zawsze przestała
świecić po oczach." --- jest potrzebna ta cisza, czy nie mocniej byłoby bez ciszy, z kt. korzysta co drugi poeta, a po prostu:

" Kładziesz na mnie dłoń, okrywasz
czarnym wojłokiem, bym na zawsze przestała
świecić po oczach."

I jeszcze ciekawi mnie jak to widzisz: 'przyrdzewiałe fałszywki oraz złote monety", miast " liche fałszywki oraz dobre monety."
Oczywista te kosmetyczne uwagi nie mają żadnego wpływu na mój odbiór całości - przesyłam szklanicę przedniego wina pocztową gołębicą.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: No name (III)

#7 Post autor: anastazja » 08 gru 2013, 15:15

Gloinnen pisze: Blizna
za blizną.
Szkiełko
po szkiełku.
Z uśmiechem do Ciebie Glo. choć wiersz smutny, ale za to jakiiii.

Pozdrawiam :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: No name (III)

#8 Post autor: pietrek » 10 gru 2013, 17:18

cały tryptyk :rosa:

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”