Pozostaną po nas profile wiadomości bez odpowiedzi
zdjęcia wpuszczone w nierozerwalne sieci
lajki wpisy na forach ślady obecności
nie odebrany spam oznaki szczerości
historie przeglądarki i nasze własne
idące czasem tym samym mostem
marszem wkradając się w życie ciasne
złote myśli pochwały obelgi proste
opinie plusy minusy twory nierealne
posty na żer przyszłych internautów
hasła loginy już nie odzyskiwane
lawiny śmieszniejszych i mniej żartów
filmiki dla kolejnych e-podróżników
maile blogi porady pytania
stosy wymyślnych nicków
w wirtualnym świecie nie ma spania
kiedyś przeczytasz te myśli
będąc w nieskończonej krainie
już nikt ich nie skreśli
a człowiek jak żył tak minie
E-pozostałości
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: E-pozostałości
Piszesz: "Pozostaną po nas profile wiadomości bez odpowiedzi
zdjęcia wpuszczone w nierozerwalne sieci
lajki wpisy na forach ślady obecności"
i jeszcze: " w wirtualnym świecie nie ma spania" - oto nasza epoka - nic dodać, nic ująć , Neil Postman nazywa ją technopolem. Masz rację, jest tak, jak napisałeś...
zdjęcia wpuszczone w nierozerwalne sieci
lajki wpisy na forach ślady obecności"
i jeszcze: " w wirtualnym świecie nie ma spania" - oto nasza epoka - nic dodać, nic ująć , Neil Postman nazywa ją technopolem. Masz rację, jest tak, jak napisałeś...
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: E-pozostałości
jak żył tak minie - święta prawda,
chociaż to bardziej typowo rymowany wiersz
tak na oko, może więcej by zdziałał we właściwym
dziale...
chociaż to bardziej typowo rymowany wiersz
tak na oko, może więcej by zdziałał we właściwym
dziale...
-
- Posty: 290
- Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15
Re: E-pozostałości
Napisałem na ten sam temat kiedyś również tekst! Fajnie Ci to wyszło.
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: E-pozostałości
- za dużo ości-Toyer pisze:Pozostaną po nas profile wiadomości bez odpowiedzi
zdjęcia wpuszczone w nierozerwalne sieci
lajki wpisy na forach ślady obecności
nie odebrany spam oznaki szczerości
my umrzemy a nasz wirtualny byt- nie i tu pojawił się problem- co z naszymi stronami, blogamy- po naszej śmierci- czy ktoś to zamknie, usunie, posprząta? nas nie będzie, a na naszym blogu- wciąż uśmiechnięci- witamy gości jakby nigdy nic- czasem śmierć może zaskoczyć i nie zdążymy sami uporządkować tej przestrzeni- pardon że tak się rozpisałam-

pozdrawiam
