***

[stary krab]

Monice

śpię na palcach ze strzępem
cerowany nocami zrywa się
i drze
zaraz się zacznie więc
naskok udami dłońmi nadgarstki
twarzą twarz
już dobrze jestem z tobą spokojnie
dosłużysz najdroższy

o Jezu znowu
czy ja donoszę
chociaż raz

[Alek Osiński]

podoba się
zwłaszcza końcówka:)

[stary krab]

Alku, ładnie że przeczytałeś, a miło, iż Ci się spodobało.

[pietrek]

mi tyż
lecz mam pewną ambiwalencję,
bowiem nie potrafię rozstrzygnąć,
czy mam się uśmiechnąć,
czy wręcz przeciwnie

[stary krab]

No, nie ma się tym razem z czego śmiać, Piotrze. Stąd chyba twoja wątpliwość.

[pietrek]

tak, czyli moje pierwsze "czytanie" było właściwe
bez martyrologii, emfazy, ale mocno, przeszywająco
jak dla mnie
dobry tekst krabie

[lczerwosz]

Napisz, czy już, i jak.

[Hosanna]

piękny tekst o ważnych chwilach w miłości

o tożsamości
współodczuwaniu
dzieleniu się sobą w dobrym i złym
pokonaniu odruchu ucieczki wobec
cierpienia