Długa rozłąka

[Fałszerz komunikatów]

pamiętasz
potrafiłaś zamknąć zwierciadła duszy
i uruchamiając silnik
odpłynąć gdzieś myślami

czekałem z podniesionymi powiekami
kiedy wrócisz

teraz gdy jesteś daleko
nie słyszę warkotu
i mam oczy otwarte

gdy zamknę rozgość się proszę
w mym śnie

[ono]

podobasie


kamil

[EwaMagda]

Fałszerzu, ładny wiersz, bardzo-bardzo
A co się stanie, gdy w Twoim śnie zobaczysz jej otwarte zwierciadła pięknej duszy?

Pozdrawiam

[Fałszerz komunikatów]

Magda, spełni się marzenie peela
Kamil, dzięki, ale róża dla faceta to lekka przesada

[EwaMagda]

Gdyby te sprawy były takie proste... ale niech Ci się spełni

[Fałszerz komunikatów]

dzięki

[Gloinnen]

teraz gdy jesteś daleko
nie słyszę warkotu
i mam oczy otwarte

gdy zamknę rozgość się proszę
w mym śnie

Ładny, liryczny obraz.
Udało Ci się utrafić w moje aktualne nastroje. Jakby na zamówienie.

Całość bardzo delikatna, przynajmniej jeśli chodzi o nasycenie emocjonalne. W wierszu można odnaleźć więcej melancholii i - jeszcze - nadziei, że da się oszukać rzeczywistość, niż prawdziwej, realnej, dogłębnej tęsknoty, towarzyszącej tytułowej długiej rozłące.

Pozdrawiam,


Glo.

[Fałszerz komunikatów]

Tak, jest nadzieja, może nawet pewność, że peelka wróci, tylko pod postacią marzenia

[Bożena]

jeśli rozłąka to może chociaż we śnie da się być blisko- jest nadzieja w wierszu na spełnienie- ładnie- serdeczności

[Fałszerz komunikatów]

Wiem, że zmarli potrafią nas odwiedzać we śnie, chyba, że to tylko sugestie naszego umysłu