* * * [chmury nocą]
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
* * * [chmury nocą]
chmury nocą wygasiły niebo
obficie sypnęły białą ciszą
w niedomknięte gardła kominów
wybojów i krat ściekowych
poranek uszanował spokój miasta
(nie licząc rysy szuflą po chodniku
zimowej odzywki gawrona i
ponawianych przez sąsiadkę
prób uruchomienia silnika)
zamiar spojrzenia na zegarek
uprzedziłaś dłonią i szeptem
nie wstawaj jeszcze
obficie sypnęły białą ciszą
w niedomknięte gardła kominów
wybojów i krat ściekowych
poranek uszanował spokój miasta
(nie licząc rysy szuflą po chodniku
zimowej odzywki gawrona i
ponawianych przez sąsiadkę
prób uruchomienia silnika)
zamiar spojrzenia na zegarek
uprzedziłaś dłonią i szeptem
nie wstawaj jeszcze
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: * * * [chmury nocą]
No... Całkiem to przyjemnie poczytać.
Ładnie, metaforycznie, ale nie przesadzone .
Pozdrawiam
Ładnie, metaforycznie, ale nie przesadzone .
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 364
- Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31
Re: * * * [chmury nocą]
pierwsza zwrotka... taka jakaś niewyraźna. powinna wprowadzać w dalszą treść.
"zamknięcie gardła" - właśnie przez użycie "zamknięcia" mi się nie widzi.
"obfite sypanie białą ciszą" - przekombinowane i hm... puste. zdecydowanie na nie.
dalej większy realizm, bez przesady i to jest dobry kierunek. pzdm.
"zamknięcie gardła" - właśnie przez użycie "zamknięcia" mi się nie widzi.
"obfite sypanie białą ciszą" - przekombinowane i hm... puste. zdecydowanie na nie.
dalej większy realizm, bez przesady i to jest dobry kierunek. pzdm.
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: * * * [chmury nocą]
Dziękuję Gabrielo za wskazanie kierunku. Miło mi, że tekst zainteresował i spodobał się, choć umiarkowanie. 

Re: * * * [chmury nocą]
stary krab pisze:Dziękuję Gabrielo za wskazanie kierunku. Miło mi, że tekst zainteresował i spodobał się, choć umiarkowanie. ;-)
spokojnie ciepło, powabnie, a...zakończenie miłosnie i fantastiko



kamil
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: * * * [chmury nocą]
ładnie, leciutko, lirycznie- super
pozdrawiam

-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: * * * [chmury nocą]
Bożenko, Kamilu - dziękują Wam za komentarze, zaspakajające starczą próżność autora. 

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: * * * [chmury nocą]
Spokojny i wyważony wiersz krabiku - miło 

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Dorota Karin
- Posty: 487
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
- Lokalizacja: Łódź
Re: * * * [chmury nocą]
Fajny obrazek namalowałeś. Podobają mi się te ,,gardła kominów" . Pozdrawiam.




-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: * * * [chmury nocą]
Myślę, że tu jest o zgodzie na rzeczywistość ( taką jaka jest, gorzkawą...) i magii bliskości : małego ciepła na granicy jawy i snu. Dobry tekst, zakończenie jak należy
Pozdrawiam z sympatią 

