Hannibal już przegrał. Święty spokój w okolicach Rzymu.
Do końca roku napiszę jakieś tysiąc wierszy,
w przybliżeniu dwa megabajty pamięci.
Właściwie na tym można zakończyć, reszta jest
słowotokiem. Zwykłym wodolejstwem.
U bram nikt nie stoi.
Klęski
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 04 sty 2014, 9:13
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Klęski
Hmmm... moim zdaniem ten utwór łączy ze sobą kilka elementów, które nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego. Nie dałoby się usunąć tej wstawki o Hannibalu (w moim odczuciu zupełnie zbędnej i patetycznej)? Myślę, że warto to przemyśleć, bo treść jest nawet godna uwagi. Pozdrawiam 

Czasem czuję się jak kropla która płynie ku rzece
Czasem jestem tylko liściem który leci z wiatrami
Ileż to razy cicho myślę losie miej mnie w opiece
A wszystko to co wzniosłe dzieje się ponad nami
Czasem jestem tylko liściem który leci z wiatrami
Ileż to razy cicho myślę losie miej mnie w opiece
A wszystko to co wzniosłe dzieje się ponad nami
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 gru 2013, 13:44
Re: Klęski
Marcinie, też znam takie stany, kiedy wszystko wydaje się nic niewarte...i chyba nawet teraz to przechodzę. Przypuszczam, że tekst napisany został w przypływie silnych emocji. Życzę zatem pozytywnego spoglądania w przyszłość oraz sukcesów w podboju poetyckich terenów!
Roklin, ja fragment o Hannibalu odczytuję w sensie podboju, zdobywania czegoś.
Pozdrawiam serdecznie!
Roklin, ja fragment o Hannibalu odczytuję w sensie podboju, zdobywania czegoś.
Pozdrawiam serdecznie!
Michalina Gałka-Nosiadek