absynt

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

absynt

#1 Post autor: marta zoja » 23 sty 2014, 19:10

chce umrzeć zanim łan
zanim kir byle do wiosny
ponaglana przybiegam
by spojrzeć ostatni raz w oczy

błądzę krzyczę obłęd
niech ktoś skróci
me męki

a ja tylko zasiadam
codziennością na niwie
niespełnionego absolutu

wiem jak boli brak duszy
biegnę by skraść
wszystkie marzenia
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: absynt

#2 Post autor: Hosanna » 23 sty 2014, 21:49

skraść .. ale komu ? kradnie się zawsze komuś
komuś kto mA

czy można kraść nikomu i w dobrej wierze?

a może nie wierzysz ze nalepy Ci się spełnienie
tylko jestli nie wierzysz to trudniej będzie je spełnić


bardzo mi się podoba :
zasiadanie codziennością na niwie niespełnionego absolutu

ja tez mam czasem odczucie że świat ma dużą i ważna dawką niespełnienia wpisana w pełnię swej absolutności

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: absynt

#3 Post autor: lczerwosz » 24 sty 2014, 10:01

no wiadomo komu ukraść marzenia, leżą wszędzie, u każdego dostatek. Czy będą pasowały, inna sprawa. Przymierzalnia marzeń jest niedaleko, tuż za rogiem okrągłego muru. Blisko ale nigdy.
marta zoja pisze:ponaglana przybiegam
No i tu zagadka. Kto nagli, sama się ponagla PL-ka.
marta zoja pisze:niech ktoś skróci
me męki
Nie, me męki - okropnie brzmi. Ani me, ani męki. A już razem, koszmar. Proszę. Ja bym skrócił, bez tej linii.
marta zoja pisze:a ja tylko zasiadam
codziennością na niwie
niespełnionego absolutu
Pytanie - zasiadanie w sejmie, na tronie, na kawie (zasiedziałam się i już późno), czy przysiadam półdupkiem, nieśmiało, na chwilę. Jak codzienność wobec absolutu, to raczej skromnie siadam, ledwie, prawie stoję.
Absolut nie spełniony, nienasycony jest zawsze. Nawet po dużej dawce absyntu.
No chyba, że absolut ma biurowiec, prowadzi absolutną działalność, chodzisz tam poprezesować sobie.
marta zoja pisze: wiem jak boli brak duszy
Ptanie, czy PL-ka mówi o tym komuś, kto nie ma duszy i mu współczuje, wtedy sie mówi: "stary, rozumiem, wiem, jak to boli, jak nie masz duszy". Ja myślę, żę PL-ka sama skarży się nam, czytelnikom że ją boli. Ja bym uprościł i powiedział "Boli brak duszy". Inna sprawa czyjej, czy własnej i bratniej. Bo skoro PL-ka potencjalna złodziejka, chce ukraść marzenia, to może i na duszę się zamachnie.
Ciekawy wiersz, choć tyle przyczepek miałem.

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: absynt

#4 Post autor: marta zoja » 25 sty 2014, 11:54

Oj Absynt zaszumiał mi w głowie, taki z kilku ziół miłosnych i nierozważnie dałam ten zapis, bez trzeźwych ocen rzeczywistości. Dziękuję za komentarze i trafne swoje obserwacje mojego pisania :) Pozdrawiam Hosanno i Iczerwoszu :)
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: absynt

#5 Post autor: Gajka » 25 sty 2014, 14:37

A ja jestem tępa i nie kumam co autorka chciała przekazać :(

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”