Pociąg donikąd

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
ayalen

Pociąg donikąd

#1 Post autor: ayalen » 04 lut 2014, 20:07

Miał nas dowieść do raju -
obiecywały gwiazdy w twoich oczach,
i księżyc z szerokim uśmiechem otwierał nam drzwi do nieba.
Nikt nas nie uprzedził o nieplanowanych przesiadkach, nic więc dziwnego
że zgubiliśmy siebie na której stacji -
potem pozostały już tylko pociągi odjeżdżające bez nas,
i perony na których nikt nie czekał.
Niekiedy, pośród obcych twarzy,
znajomy blask przywoływał echo tamtej nocy, która okazała się drogą donikąd.
A przecież mieliśmy niebo
na wyciągniecie ręki.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Pociag donikad

#2 Post autor: lczerwosz » 08 lut 2014, 17:31

Jedna sprawa od razu:
AA pisze:że zgubiliśmy siebie na której stacji
A może:
że zaginęliśmy bez wieści na którejś z dalekich stacji
Wiesz, aż korci mnie aby po swojemu pokładać ten pociąg donikąd,
choć ładnie pociągnęłaś ten wiersz.

ayalen

Re: Pociąg donikąd

#3 Post autor: ayalen » 08 lut 2014, 21:51

Dziekuje Leszku, poskladaj po swojemu, ciekawam Twojej wersji. Wiele tych naszych podrozy konczy sie nigdzie, czasem swiatla okazuja sie blednymi ognikami, choc nieraz trzeba wrocic, aby wiedziec czemu sie odeszlo.

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: Pociąg donikąd

#4 Post autor: Bożena » 09 lut 2014, 13:40

no tak- gubimy się , ale też czasem odnajdujemy- na szczęście- :ok: :rosa:

ayalen

Re: Pociąg donikąd

#5 Post autor: ayalen » 09 lut 2014, 13:51

Bozenko:-)...
czasami na nieszczescie?

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Pociąg donikąd

#6 Post autor: lczerwosz » 09 lut 2014, 19:39

Miał nas dowieść do raju -
obiecywały gwiazdy.
Księżyc z szerokim uśmiechem
już nam otwierał drzwi.

Nikt nas nie uprzedził
o przesiadkach w pełnym biegu.
Po zmianie rozkładu jazdy
zagubiliśmy się na jakiejś stacji.

Potem pociągi odjeżdżały bez nas.

Niekiedy, pośród obcych twarzy,
jakiś znajomy blask
przywołuje niebo, jak tamtej nocy,
na wyciągnięcie ręki.

Czy warto wsiadać znów donikąd?


No tak, ale nie wiem. Napisałem już inny wiersz. Przepraszam, słowa pociągnęły w inną stronę.

ayalen

Re: Pociąg donikąd

#7 Post autor: ayalen » 09 lut 2014, 21:15

Leszku, Leszku. Gdybysmy to wiedzieli przed. Gdyby Ksiezyc nie klamal, gdyby noc nie zgubila sie w obcych dloniach. Gdyby dzien nie zapomnial siebie w nie swoich oczach. Gdyby.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Pociąg donikąd

#8 Post autor: lczerwosz » 09 lut 2014, 21:31

ayalen pisze:Gdyby
Kolejne słowo do mojego Ale.

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: Pociąg donikąd

#9 Post autor: atoja » 09 lut 2014, 21:46

Ayalen :rosa: ...Twój wiersz skojarzył mi się z wywózką Polaków na Syberię ... :myśli:
natomiast wersja Leszka jest bliższa teraźniejszości i bardziej strawna :)
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

ayalen

Re: Pociąg donikąd

#10 Post autor: ayalen » 09 lut 2014, 21:50

Czy ja moge miec jakis wplyw na skojarzenia? Dobrze jesli w ogole sie z czyms kojarzy, chociaz Syberia....zmrozona milosc...moze byc. Dziekuje Atojko:-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”