Islay
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Islay
Z uniesienia ręki
błękitny
zarys
żyły;
wypływa rzeka z jeziora Uigeadil wprost do morza
przy destylarni Ardbeg. Zbieg okoliczności
na kilka domów i bar.
Single malt. To ja, bardzo osobna, wychodząca ze zbioru.
Pierwiastek ze słonym smakiem i długą smugą dymu.
Wiatr jak zwykle namieszał. Codziennie sprowadza wędrowców
i ubytki w skałach.
Wietrzeję dyskretnie. Nikt nie zna na bieżąco swojej skali zmian.
Byłam. Turyści przemycają w kieszeniach otoczaki.
Zamiast lodu do szklanki. Single malt.
błękitny
zarys
żyły;
wypływa rzeka z jeziora Uigeadil wprost do morza
przy destylarni Ardbeg. Zbieg okoliczności
na kilka domów i bar.
Single malt. To ja, bardzo osobna, wychodząca ze zbioru.
Pierwiastek ze słonym smakiem i długą smugą dymu.
Wiatr jak zwykle namieszał. Codziennie sprowadza wędrowców
i ubytki w skałach.
Wietrzeję dyskretnie. Nikt nie zna na bieżąco swojej skali zmian.
Byłam. Turyści przemycają w kieszeniach otoczaki.
Zamiast lodu do szklanki. Single malt.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Islay
wyspa zdana na łaskę i niełaskę natury i człowiek zdany na łaskę i niełaskę losu. Paralela.
A to:
z serdecznością...
Ewa
A to:
jest kapitalne, Olu. I w odniesieniu do wyspy i do człowieka. Dobrze Cie było poczytać, bardzo dobrze...ble pisze: Wietrzeję dyskretnie. Nikt nie zna na bieżąco swojej skali zmian.
Byłam.


z serdecznością...
Ewa
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Islay
Jasne, że z podtekstem, single malt potrafi być przepyszna.atoja pisze:single malt wyrafinowany smak dla wybrednych...z podtekstem
Dodano -- 13 lut 2014, 18:51 --
Innym, ale zimnym i skalistym. Wolę Twój ciepły piec i Twoje wiersz o nim.Mirek pisze:jakaś tęsknota złapała za dalą za nieznanym za światem troszkę innym
Witaj, Ewo! Faktycznie dawno mnie tu nie było i uzbierało się trochę wierszydeł.Ewa Włodek pisze:jest kapitalne, Olu. I w odniesieniu do wyspy i do człowieka. Dobrze Cie było poczytaćble pisze:Wietrzeję dyskretnie. Nikt nie zna na bieżąco swojej skali zmian.
Byłam.
Dzieki wszystkim za czytanie

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Islay
Znamy i doceniamy.

Jak dla mnie ta fraza kluczowable pisze:Turyści przemycają w kieszeniach otoczaki.
Zamiast lodu do szklanki.

-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Islay
A wiesz, że (podobno) wrzuca się teraz do szklanki z whisky mocno schłodzone kamienie, bo kostki lodu rozcieńczają alkohol (jeśli zdążą). Osobiście bardzo lubiłam pobrzękiwanie lodu w szklaneczce. Teraz zresztą mogę już tylko brzękać i skosztować łyk - za mocny alkohol.


-
- Posty: 290
- Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15
Re: Islay
Rzeczywiście, urokliwe! Zatrzymuje..
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Islay
iTuiTam -nie lubisz zapachu single malt? A te dymy wrzosowo-bagienne, a te słone, morskie posmaki? Ja obecnie właśnie tylko wącham, ale wącham jak młody dżezmen klej... Bowmore 12. 15.letnia, ach.
Damian Sawa -no, tak single malt to bardzo męskie uroki
Dzięki za słowo.
Damian Sawa -no, tak single malt to bardzo męskie uroki

Dzięki za słowo.