- geografia sypialni
A w jasnej-i-groszkowej sypialni
chcę mieć drzewa i palmy
w kątach dla symetrii i przypomnień
od północy żeby dawały postrzępione światło
lustra blasku sprzyjające refleksjom
retuszujące samo-poczucie
i tylko do południa jasność mnożące.
A okna na wszystkie strony
naprzeciw rzeczywistościom
niech przechodzą w widok
-będzie-było-jest-
z niewidzialnym strażnikiem kurtyny
z mechanizmem uczulonym na rumieniec
czasu kiedy niekonieczne światło.
I jedwabiu dalekowschodniego całe góry
na wieczorne szepty i szelesty
tak by koił ostrość zmarszczek
znając nas na pamięć
lecz ciągle na nowo.
A muzyka dookoła i we wszystkich szafach
jak wtopione tło niezauważalne
improwizacje dźwięków bez dyrygenta
„Już-kocham-cię-tyle-lat,
na przemian w mroku i śpiewie...” *
I koniecznie pocałunki
poduszki zawiniątka szkatułki
lawendy mięty rumianku
kwiaty kwiaty bez kolców.
I żebyśmy się nie gubili
mała klatka naszych dłoni
z koralikiem niebieskim
na codzienne szczęście.
* Cytat z wiersza Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego
© iTuiTam
19 I 2010 - 14 II 2014
- geografia sypialni
geografia sypialni
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
geografia sypialni
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: geografia sypialni
Działa na wyobraźnię...już sam tytuł bardzo trafiony, a sama
wędrówka przez te tajemnicze zakątki ma coś z ucieleśnienia baśni...
Podoba się,Pozdrawiam
wędrówka przez te tajemnicze zakątki ma coś z ucieleśnienia baśni...
Podoba się,Pozdrawiam

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: geografia sypialni
Przepraszam, może niewłaściwe skojarzenie. Miałem kiedyś chomika. Właściwie chomiczkę. Zwierzątko to godzinami układało sobie gniazdko, właśnie sypialnię. Ze ścinków tkanin wełnianych, bawełnianych a nawet jedwabnych. Te najbardziej były cenione. A obok tego łóżka leżały najlepsze ziarenka. Do pochrupania w nocy, gdy się obudzi. Bo śpiżarnia było w innej części domku. Za daleko na nocne spacery.
Wiesz, jest tu takie zestawienie dwóch spojrzeń: architekta wnętrz, który profesjonalnym okiem aranżuje przestrzeń i tej zamawiającej wrażenia estetyczne i wszelkie z nimi związane emocje, wspomnienia, marzenia. Zaciera się jednocześnie granica, wiadomo, jedna osoba jest i zleceniodawcą i wykonawcą takiego zamówienia.
To inteligencja emocjonalna w najlepszym wcieleniu. Najwłaściwsza droga do szczęścia, mimo wszelkich przeszkód, a nigdy ich nie brak.
Ktoś powie: A gdzie prawdziwe życie? Manipulacja sobą! Oszukiwanie! Przez podstawianie sobie samych najmilszych spraw. Na codzienność.
No, tak. Ale czy coś w tym złego?
Wiesz, jest tu takie zestawienie dwóch spojrzeń: architekta wnętrz, który profesjonalnym okiem aranżuje przestrzeń i tej zamawiającej wrażenia estetyczne i wszelkie z nimi związane emocje, wspomnienia, marzenia. Zaciera się jednocześnie granica, wiadomo, jedna osoba jest i zleceniodawcą i wykonawcą takiego zamówienia.
To inteligencja emocjonalna w najlepszym wcieleniu. Najwłaściwsza droga do szczęścia, mimo wszelkich przeszkód, a nigdy ich nie brak.
Ktoś powie: A gdzie prawdziwe życie? Manipulacja sobą! Oszukiwanie! Przez podstawianie sobie samych najmilszych spraw. Na codzienność.
No, tak. Ale czy coś w tym złego?
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: geografia sypialni
Aranżacja sypialni niby abstrakcyjna mapa wnętrza nie tylko mieszkalnego



z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: geografia sypialni
Alku, ja baśnie tak lubię ogromnie, że sparafrazuję.Alek Osiński pisze:Działa na wyobraźnię...już sam tytuł bardzo trafiony, a sama
wędrówka przez te tajemnicze zakątki ma coś z ucieleśnienia baśni...
Podoba się,Pozdrawiam![]()
Bardzo dziękuję za czytanie i komentarz.
(Od jakiegoś czasu mieszkam w baśni lub bajce, przynajmniej takie mam wrażenie. Wyobrażenia PeeLki i moje nieco się pokrywają

- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: geografia sypialni
Leszku, jaka tu niewłaściwość? Być może PeeLka ma coś z chomiczki, z innych zwierzaków lub ptaków? Sypialnie są ważne dla wszelkich stworzeń. Przecież spędza się w nich dużo czasu. No chyba, że cierpi się na bezsenność, ale i wtedy można bezsennie przetrwać noc w sypialni - wymarzonej.lczerwosz pisze:Przepraszam, może niewłaściwe skojarzenie. Miałem kiedyś chomika. Właściwie chomiczkę. Zwierzątko to godzinami układało sobie gniazdko, właśnie sypialnię. Ze ścinków tkanin wełnianych, bawełnianych a nawet jedwabnych. Te najbardziej były cenione. A obok tego łóżka leżały najlepsze ziarenka. Do pochrupania w nocy, gdy się obudzi. Bo śpiżarnia było w innej części domku. Za daleko na nocne spacery.
Wiesz, jest tu takie zestawienie dwóch spojrzeń: architekta wnętrz, który profesjonalnym okiem aranżuje przestrzeń i tej zamawiającej wrażenia estetyczne i wszelkie z nimi związane emocje, wspomnienia, marzenia. Zaciera się jednocześnie granica, wiadomo, jedna osoba jest i zleceniodawcą i wykonawcą takiego zamówienia.
To inteligencja emocjonalna w najlepszym wcieleniu. Najwłaściwsza droga do szczęścia, mimo wszelkich przeszkód, a nigdy ich nie brak.
Ktoś powie: A gdzie prawdziwe życie? Manipulacja sobą! Oszukiwanie! Przez podstawianie sobie samych najmilszych spraw. Na codzienność.
No, tak. Ale czy coś w tym złego?
Bardzo dziękuję za anegdotę i komentarz.
serdecznie
iTuiTam
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: geografia sypialni
Szalenie urokliwy wiersz. Z klimatem. Twoje wiersze ściągają mnie i nie sprawiają zawodu.iTuiTam pisze:A okna na wszystkie strony
naprzeciw rzeczywistościom
niech przechodzą w widok
-będzie-było-jest-
Z pozdrowieniem

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein