latawiec z obwiązaną szyją zerwał się do lotu.
poszarpane żagle chybotały w zatoce.
kiedy zapach ryb wabił ślepe mewy,
kamienne krasnale zagłuszały krzyki. szmaciana lalka
przebita przez chłopca usiadła zdziwiona. gdy fala
wywróciła łódkę wyrwała z piersi druciany szpikulec.
- tak kończą zdrajcy, powiedziała bezgłośnie.
na pustych plażach niekochanych lalek,
pobiły się wiatry o popękane w koszach zabawki,
zanim stara kobieta skończyła opowieść.
opowieść starej kobiety
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
opowieść starej kobiety
Ostatnio zmieniony 19 lut 2014, 21:26 przez Maryla Stelmach, łącznie zmieniany 8 razy.
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: opowieść starej kobiety
Marylko
ależ lubię Twoje obrazy i klimaty
jedynie wg. mnie w drugiej części zbyt rozbudowane wersy


jedynie wg. mnie w drugiej części zbyt rozbudowane wersy
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: opowieść starej kobiety
Marylo, opowieści każdej kobiety, starej i młodej, czerpiącej z natury, tylko to co ważne i czujnej na prawdę o sobie samej.

Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: opowieść starej kobiety
atojo, dzięki. nie wiem czy ten skrót jest dobry ale zostawiłam to co chciałam powiedzieć najbardziej. pozdrawiam.

Dodano -- 18 lut 2014, 21:34 --
marto, z pewnością tak.ale biorąc pod uwagę nasze życie podobne do innych, są
to historie o nas samych. pozdrawioam serdecznie.


Dodano -- 18 lut 2014, 21:34 --
marto, z pewnością tak.ale biorąc pod uwagę nasze życie podobne do innych, są


-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: opowieść starej kobiety
teraz połykam w całości...zostawiłam to co chciałam powiedzieć najbardziej

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: opowieść starej kobiety
ATOJO, b
ardzo dziękuję za cenne sugestie. Pozdrawiam.

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: opowieść starej kobiety
Jest tajemniczy klimat. Niesamowity, gdyż lalki, substytuty dzieci są okrutne. Bardziej niż niekochane dzieci. Tego nie piszesz, ale takie mam odczucie.
Co do techniki. Myślę, że niepotrzebnie zostawiasz na końcu wierszy początek następnej myśli, zdania. Tak się robi w różnych celach, dla wyrównania graficznego, co jest nieporozumieniem, dla rytmu, dla włożenia dodatkowej przerwy, jakby spacji, dla złapania oddechu, chwili na zastanowienie. Ale, jeśli używasz interpunkcji, to ona powinna regulować podział na zdania. I wtedy przenoszenie wyrazów w dziwnych nieraz miejscach jest trochę sztuczne.
I trochę wybijają "...ły" i "...ła" ze względu na użyty czas przeszły.
Pozdrowienia serdeczne
L.
Co do techniki. Myślę, że niepotrzebnie zostawiasz na końcu wierszy początek następnej myśli, zdania. Tak się robi w różnych celach, dla wyrównania graficznego, co jest nieporozumieniem, dla rytmu, dla włożenia dodatkowej przerwy, jakby spacji, dla złapania oddechu, chwili na zastanowienie. Ale, jeśli używasz interpunkcji, to ona powinna regulować podział na zdania. I wtedy przenoszenie wyrazów w dziwnych nieraz miejscach jest trochę sztuczne.
I trochę wybijają "...ły" i "...ła" ze względu na użyty czas przeszły.
Pozdrowienia serdeczne
L.