Odpływamy

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Odpływamy

#1 Post autor: ble » 25 lut 2014, 10:03

Uciec
jak
Australia

daleko
w ocean.

I zachować żądło dla niszczenia intruzów. Zamykanie drzwi
trzyma z dala obcych. W głębi domu pies – rozgniewany,
mściwy, ognisty interior; paszcza gniewu na tych, co się odważyli.

Nie dotyczy tubylców; poczęci z kory drzewa, urodzeni z kamienia.
Wieczni jak skąpe rzeki zawsze chętne deszczu. Ciemne płótno
obrazu, na którym los pacnął miasta – białe skazy, egzemę.

Przedmieściami Sydney wiatr przeczesuje ogrody. Eukaliptusy
w ustach araukarii. Cichy chrzęst. Osadnicy spisują swe imiona.
Miejsce Palfreymana, Jildra, Rhin Towers.

Głosy w powietrzu, głosy – panna Trevelyan właśnie straciła wiarę
w rzeczy namacalne.

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: Odpływamy

#2 Post autor: atoja » 25 lut 2014, 19:56

Dziewicza Australia - metafora natury w nieskażonej postaci - odpływa - w obronie przed zawładnięciem, agresją, zakłamaniem... czyż wszyscy nadwrażliwi tego nie czynią :myśli: a w zanadrzu rodzi się żądło...
Zaciekawiłaś niesamowitym klimatem i oryginalnością przekazu ... Ble :rosa:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

ono

Re: Odpływamy

#3 Post autor: ono » 26 lut 2014, 9:31

Dziwnie (nawet dla mnie) zaczęłaś ten wiersz, ale potem się wszystko wyrównało :) - , ale gdybyś tylko napisała ten jeden , jedyny wers , który zacytowałem , to i tak powiedziałbym , że wiersz jest piękny, ale...ten wiersz ma dużo pięknych wersów i dlatego jestem kontent

ble pisze:Nie dotyczy tubylców; poczęci z kory drzewa, urodzeni z kamienia.

kamil rousseau

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Odpływamy

#4 Post autor: ble » 26 lut 2014, 14:46

Kamilu, to są wiersze ze zbioru, ktory wydałam "Pomiędzy kwartałami śpieszyl się i zwlekał". Tam jest ok. 30 tak pisanych wierszy, z takim wąskim wstępem. Ale są też pisane inaczej.
Dzięki za slowo.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Odpływamy

#5 Post autor: Alek Osiński » 27 lut 2014, 1:03

ble pisze:Osadnicy spisują swe imiona.
Miejsce Palfreymana, Jildra, Rhin Towers.

Głosy w powietrzu, głosy – panna Trevelyan właśnie straciła wiarę
w rzeczy namacalne.
No właśnie, ten wiersz ma jedną słabość,
żeby go zrozumieć, trzeba znać wiadomą historię :)

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: Odpływamy

#6 Post autor: pietrek » 27 lut 2014, 7:22

kamil rousseau pisze:Dziwnie (nawet dla mnie) zaczęłaś ten wiersz
heh, a mnie właśnie ten "wąski wstęp" wessał, i choć trochę zgadzam się z Alkiem,
to najbardziej zgadzam się z Twoim wierszem. Cudny. :vino:

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Odpływamy

#7 Post autor: ble » 27 lut 2014, 14:00

Alek Osiński pisze:
ble pisze:Osadnicy spisują swe imiona.
Miejsce Palfreymana, Jildra, Rhin Towers.

Głosy w powietrzu, głosy – panna Trevelyan właśnie straciła wiarę
w rzeczy namacalne.
No właśnie, ten wiersz ma jedną słabość,
żeby go zrozumieć, trzeba znać wiadomą historię

Alku, ja myślę, że niekoniecznie trzeba znać historię, przeczytać książkę "Voss" Patrica White'a. Czy przywoływanie imion nieznanych czytelnikowi samo w sobie nie przybliża obrazu - nazwy konkretyzują. Byli tam - Palfreyman, panna Trevelyen, więc i ja odnajdę to miejsce. Tak to czuję.
Atoja pisze:Dziewicza Australia - metafora natury w nieskażonej postaci - odpływa - w obronie przed zawładnięciem, agresją, zakłamaniem... czyż wszyscy nadwrażliwi tego nie czynią a w zanadrzu rodzi się żądło...
Tak, ucieczki to moja specjalność. Klucz dwa razy przekręcony w zamku ;)
pietrek pisze:heh, a mnie właśnie ten "wąski wstęp" wessał, i choć trochę zgadzam się z Alkiem, to najbardziej zgadzam się z Twoim wierszem
Ktoś mi powiedział, że te wiersze jak buteleczki, czyli zassał prawidłowo.

Dziękuję wszystkim :rosa:

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Odpływamy

#8 Post autor: Hosanna » 27 lut 2014, 19:24

to ciekawe jak bardzo fakty w różnych chwilach mają inne znaczenie

Australia czasem ucieka
a czasem wyrusza na podbój

żądło dla intruzów
żądło przy stole dla gościa
czemu nie
to byłby przecież intruz
nie mówimy o krewnym ani dobroczyńcy
a jednak czemu żądło

czasem widzę dobro jako bezbronne
nastawiające policzek
a czasem jako wojownika który ma żądło dla intruza

nie mogę się zdecydować
:)

może i tu trzeba balansować
żądło czy policzek
uciekać czy atakować
kochać mlekiem czy kochać dyscypliną

?

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Odpływamy

#9 Post autor: ble » 28 lut 2014, 14:02

Oczywiście kochać mlekiem, pozdrawiam :)

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: Odpływamy

#10 Post autor: Adela » 03 mar 2014, 15:09

Wiersz ładnie snuje się po krainie, piękne metafory, wprowadzają odpowiedni klimat.
No, z tymi imionami problem, musze skorzystać z pomocy cioci wikipedii.
Pozdrawiam,
A.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”