A jednak

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

A jednak

#1 Post autor: witek kiejrys » 14 mar 2014, 13:15

Mamie mojej


Wydaje mi się, że kocham, ale cóż znaczy moja miłość
wobec przywiązania stu milionów kryla
po kolei niknącego w paszczy wieloryba
jeden po drugim, aż po zagubiony w bezmiarze
ten stumilionowy, któremu naznaczone jest
dać po drodze nowe życie.

Wydaje mi się, że kocham, ale tracę pewność
czy bardziej nie kocham siebie, kiedy staję
przed rozwartymi ramionami starego wiatraka
któremu czas i wiatr postrzępiły pamięć i oczy. A ten gra
swoją wiekową pieśń skrzypieniem i kołysaniem wzgórza
zamykając sen w zielonym ziarnie,
by znakiem krzyża wyczarować smak.

Na chwilę zanurzam się w pamięć. Zawstydzam się
gdy staję razem z nią przy oknie i z trudem - jak kiedyś -
spoglądam poza parapet. Widzę tylko to, co nade mną - błękitny
bezmiar przestrzeni nieba, słyszę gwar czuję drżenie
i spływające zewsząd ogromne oczy ciekawego strachu.
Poza nim Ciebie ścieśnioną w sercu moim, jak w piąstce.
Od zawsze jak w kalejdoskopie.
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: A jednak

#2 Post autor: Adela » 14 mar 2014, 14:02

"Wydaje mi się, że kocham, ale tracę pewność czy bardziej nie kocham siebie, kiedy staję przed rozwartymi ramionami starego wiatraka któremu czas i wiatr postrzępiły pamięć i oczy."- ten fragment podoba mi się najbardziej. I puenta również ładna, spokojna i właśnie pełna miłości.
Dedykacja: mamie mojej, hmm, może Mamie wystarczy.
A co mama na ten wiersz?

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: A jednak

#3 Post autor: witek kiejrys » 14 mar 2014, 16:26

wiersz ten napisałem w marcu ubr, w szesnastą rocznicę śmierci Mamy. w tym roku obchodzę już siedemnastą.
:)
dzięki za słowo, pozdrawiam serdecznie, witek
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: A jednak

#4 Post autor: Adela » 14 mar 2014, 16:45

Witaj Witku,

Bardzo mi przykro.

I przepraszam za niezręczne pytanie.
Pozdrawiam,
A.

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: A jednak

#5 Post autor: witek kiejrys » 14 mar 2014, 19:28

ależ, Adelo. to nic przykrego. to życie. Mama dożyła 82 lat, to niemało, zważywszy, że już w wieku 40 lat nie dawano jej więcej życia jak kilka miesięcy. do 81 roku życia zachowała dużą sprawność fizyczną, zaś umysłową do końca. to byla cudowna, wielkiej dobroci i wielkiej mądrości kobieta.
chciałbym chociaż w ułamku jej dorównać.
:)
tymczasem, wk
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: A jednak

#6 Post autor: Ewa Włodek » 14 mar 2014, 20:17

Witku, piękny wiersz o Mamie, żałuję, ze ja o swojej napisałam tak niewiele...
a to:
witek kiejrys pisze: Widzę tylko to, co nade mną - błękitny
bezmiar przestrzeni nieba, słyszę gwar czuję drżenie
i spływające zewsząd ogromne oczy ciekawego strachu.
Poza nim Ciebie ścieśnioną w sercu moim, jak w piąstce.
cudeńkowe...
:ok:
z mnóstwem uśmiechów...
Ewa

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: A jednak

#7 Post autor: Adela » 14 mar 2014, 22:15

Witku, dziękuję za odpowiedź i wyrozumiałość:)
Pozdrawiam serdecznie,
A.

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: A jednak

#8 Post autor: witek kiejrys » 15 mar 2014, 23:18

Ewo, kłaniam się i pięknie dziękuję.
:tan:
pozdrawiam bardzo bardzo serdecznie, witek

Adelo, wszystko ok!
:rosa:
musisz wiedzieć, że to imię darzę szczególnym sentymentem
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”