pożegnanie - marsz żałobny :(

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Napoleon North

pożegnanie - marsz żałobny :(

#1 Post autor: Napoleon North » 23 mar 2014, 8:46

zostałeś powołany do nieba
cierpka i szybka nominacja
łzy rodziny podane na do widzenia
bez prawa do odwołania

ostatni list z ręki wiatr wyrwał
zamknięty w szczelnej kapsule
podążasz do wiecznej światłości
bez bólu i choroby
za to z marszem żałobnym na ustach

i miejmy nadzieję że to ...
nie koniec ....
a początek
czego ?
sam nie wiem

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: pożegnanie - marsz żałobny :(

#2 Post autor: em_ » 25 mar 2014, 12:01

To chyba bardzo osobisty wiersz, trudno takie komentować.
Koniec jest zawsze początkiem,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: pożegnanie - marsz żałobny :(

#3 Post autor: Gloinnen » 25 mar 2014, 18:10

Napoleon North pisze:zostałeś powołany do nieba
cierpka i szybka nominacja
Bardzo dobra metafora.
Lekka ironia w temacie "powołania". Z jednej strony bowiem niejednokrotnie mówi się o tym, że śmierć jest drogą do lepszego życia "po drugiej stronie". Ale z ludzkiej perspektywy czasem to wydaje się koncepcją surrealistyczną, groteskową.
Napoleon North pisze:łzy rodziny podane na do widzenia
Rodzaj wiatyku. Zastanawiam się, na ile umarłemu jeszcze potrzebne.
Napoleon North pisze:ostatni list z ręki wiatr wyrwał
zamknięty w szczelnej kapsule
podążasz do wiecznej światłości
bez bólu i choroby
za to z marszem żałobnym na ustach
Ten fragment warto jeszcze dopracować.

Pierwszy wers chyba powinien zaistnieć autonomicznie, osobno, poza tą strofą.

"bez bólu i choroby" ---> zbyt dosłownie, lepiej to ubrać w jakąś przenośnie, symbol.
Napoleon North pisze:i miejmy nadzieję że to ...
nie koniec ....
a początek
czego ?
sam nie wiem
Ta strofa też, z powodu dopowiedzeń, robi się zbyt przewidywalna.

A gdyby tak:

"i miejmy nadzieję że to...
...sam nie wiem"

Tyle wystarczy, aby otworzyć przekaz na głębię zwątpienia, niepewności, na pytania o sprawy ostateczne, na ciekawość tego, co czeka w zaświatach. Tak mi się wydaje oszczędniej i mniej "łopatologicznie".

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Napoleon North

Re: pożegnanie - marsz żałobny :(

#4 Post autor: Napoleon North » 25 mar 2014, 19:51

zostałeś powołany do nieba
cierpka i szybka nominacja
bez prawa do odwołania

ostatni list z ręki wiatr wyrwał
zamknięty w szczelnej kapsule
podążasz do wiecznej światłości
bez fizyczności
za to z marszem żałobnym na ustach

i miejmy nadzieję że to ...
Nie amen

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”